Taneczny spacer po mieście, głośny spektakl "Lubiewo" Teatru Nowego, muzyczny projekt łączący tradycyjne pieśni z elektroniką czy malowanie "jaskini street artu" - złożą się na rozpoczynające w piątek 28. Dni Sztuki Współczesnej w Białymstoku. Impreza potrwa do 26 maja. Jej organizatorem jest Białostocki Ośrodek Kultury. Imprezy odbywać się będą m.in. w Akademii Teatralnej, Białostockim Teatrze Lalek oraz w centrum miasta.
W ramach Dni Sztuki Współczesnej (DSW) zaplanowano ok. 30 wydarzeń, weźmie w nich udział ponad 150 artystów m.in. z Polski, Hiszpanii, Rumunii i Rosji. Zostaną zaprezentowane różne dziedziny sztuki, m.in. street art, teatr, muzyka i projekty multimedialne. Hasło tegorocznej edycji brzmi: "Przestrzenie swobody", rozumiane jako wydarzenia "niepokorne" i "nietradycyjne".
DSW otworzy premiera spektaklu "Bacon" Teatru Malabar Hotel o malarzu Franciscu Baconie. Jak mówią twórcy - reżyser Marcin Bartnikowski i odtwórca głównej roli Marcin Bikowski, to portret artysty pokazany przez jego emocje i działania, a nie linearna historia. Dodają, że główny temat, który ich interesuje to przenikanie się biografii i sztuki. Ukazaniu tego posłuży kolaż literacko-plastyczno-muzyczny z ożywionymi demonami Bacona w roli głównej.
W ramach Dni Sztuki Współczesnej (DSW) zaplanowano ok. 30 wydarzeń, weźmie w nich udział ponad 150 artystów m.in. z Polski, Hiszpanii, Rumunii i Rosji. Zostaną zaprezentowane różne dziedziny sztuki, m.in. street art, teatr, muzyka i projekty multimedialne. Hasło tegorocznej edycji brzmi: "Przestrzenie swobody", rozumiane jako wydarzenia "niepokorne" i "nietradycyjne".
Będzie można zobaczyć też spektakl "Lubiewo" Teatru Nowego w Krakowie na podstawie książki Michała Witkowskiego. To opowieść o środowisku homoseksualistów w czasach PRL. Jak powiedziała PAP Anna Łuszyńska z Białostockiego Ośrodka Kultury, spektakl był jednym z przyczynków do sformułowania tematu tegorocznych DSW. Dodała, że jest to rodzaj eksperymentu jak białostocka widownia przyjmie temat nieznany i kontrowersyjny.
Łuszyńska zwróciła też uwagę na rumuński spektakl "Pan Paweł" Teatru Młodych z Piatra Neamt. Powiedziała, że to niezwykły i bardzo współczesny tekst. Jej zdaniem przedstawienie jest wyjątkowe ze względu na reżysera - Radu Afrim jest zaliczany do jednego z najlepszych rumuńskich reżyserów teatralnych. W swoich przedstawieniach miesza różne konwencje, wykorzystuje też estetykę klipu.
Kolejnym ważnym przedsięwzięciem jest polska premiera spektaklu multimedialnego, który stworzyło dwóch hiszpańskich artystów: Pablo Palacio - niezależny kompozytor oraz Muriel Romero - tancerka i choreografka. Łuszyńska powiedziała, że to spektakl dla osób, które lubią "rzeczy niespotykane" oraz poszukują "nowych metod wykorzystania mediów".
W ramach DSW zaplanowano też wędrówkę taneczną "Do potęgi tańca", w której weźmie udział kilkudziesięciu tancerzy różnych stylów oraz muzycy. Łuszyńska powiedziała, że to jedna z propozycji "wychodzenia sztuki poza mury instytucji". Wędrówka będzie prowadziła przez centrum miasta, a tancerzy będzie można spotkać m.in. na balkonach czy w parku przy Pałacu Branickich.
Wśród muzycznych propozycji znalazł się koncert białostockiej grupy śpiewaczej Południce z projektem "Południce/Elektronice", w którym tradycyjne pieśni polskie, białoruskie i ukraińskie połączone są z elektronicznym brzmieniem. Do projektu zostało zaproszonych kilku producentów muzycznych oraz didżejów związanych z Białymstokiem.
Projektem, który w tym roku będzie miał swoją piątą odsłonę, jest "East Side Street Art", czyli inicjatywa przybliżająca białostoczanom sztukę ulicy. Do tej pory graficiarze z Polski i zagranicy pomalowali - w czasie wcześniejszych edycji imprezy - m.in. mur Zakładu Karnego w Białymstoku. W tym roku artystom zostanie udostępniony nieużywany już tunel przy ul. Hetmańskiej, gdzie powstania "jaskinia street art'u", a stworzą ją artyści z Łotwy, Niemiec i Polski. Zamalowanych zostanie ponad 200 m kwadr. powierzchni. (PAP)
swi/ ula/