
Do 9 listopada można w Warszawie oglądać przygotowaną przez gdański Instytut Pamięci Narodowej wystawę „Kino i teatr pod okupacją. Polskie środowisko filmowe i teatralne w czasie II wojny światowej”.
"Wystawa miała swoją premierę we wrześniu 2017 r. podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, jednak nie była ona dostępna dla szerszego grona odbiorców. Pokazuje ona początki polskiego kina, opowiada o kinie lat 20. i 30. oraz lata wojny. Pokazuje także tragiczny wybór, przed którym stanęło wieli polskich artystów po wybuchu wojny: godzić się na współpracę z okupantem lub tracić życie w niemieckich lub sowieckich obozach" - powiedział PAP historyk i rzecznik prasowy IPN dr Rafał Leśkiewicz.
Wystawa prezentuje początki kina na ziemiach polskich oraz najważniejsze zjawiska i trendy w kinematografii II RP. Następnie przenosi nas w czas II wojny światowej, przedstawiając sytuację, w jakiej znalazły się kino i teatr pod okupacją niemiecką, sowiecką oraz na uchodźstwie, a także uświadamiając skalę represji wobec polskich artystów filmowych i scenicznych ze strony obu okupantów.
"Zapisane na celuloidowej taśmie kadry filmowe stały się kliszami pamięci o świecie, który po roku 1945 okazał się bezpowrotnie utraconą Atlantydą" - pisze autor wystawy i pracownik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku Bartosz Januszewski.
Zaprezentowane materiały pochodzą ze zbiorów Biblioteki Narodowej, Filmoteki Narodowej, Imperial War Museum, Instytutu Pamięci Narodowej, Muzeum Auschwitz-Birkenau, Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowego Archiwum Cyfrowego. Ekspozycję przygotowało Biuro Edukacji Narodowej IPN Oddział w Gdańsku. Partnerem wystawy jest Narodowe Archiwum Cyfrowe.
Przykładem dramatycznych wojennych losów filmowych gwiazd II RP jest Eugeniusz Bodo, który z wielkiego ekranu, po wielu perypetiach trafił do sowieckiego gułagu koło Kotłasu w obwodzie archangielskim, gdzie wycieńczony zmarł w październiku 1943 r. "Na planszy otwierającej wystawę są jego dwa zdjęcia. Na jednym widzimy go jako amanta filmowego z okresu II RP. Drugą fotografię wykonano już w sowieckim gułagu tuż przed śmiercią. Sowieci uznali go za szpiega. Symbolizują one tragizm i złożone losy polskich filmowców i ludzi teatru w czasie wojny" - wyjaśnia Leśkiewicz.
Na wystawie będą prezentowane zdjęcia z licznych przedwojennych filmów zgrupowane w działach tematycznych np. "Pierwsze dziesięciolecie Polski Odrodzonej", "Przełom dźwiękowy lat 30". "Opowiadamy o ciekawej historii amerykańskiego korespondenta Juliana Bryana, który we wrześniu 1939 nakręcił w Warszawie film "Siege" (oblężenie) pokazujący dramat stolicy" - wyjaśnia Leśkiewicz.
Nie pominięto również wątków wojennych m.in. obrony Warszawy we wrześniu 1939 r. czy też trudnych zagadnień związanych z koncesjonowanym przez okupanta kinem i teatrzykami działającym jawnie na terenie Generalnego Gubernatorstwa. "Pokazujemy kino i teatr jako narzędzie niemieckiej propagandy w GG na przykładzie antypolskiego filmu +Heimkehr+ z 1941 r. ale także pokazujemy, w jaki sposób AK i polskie państwo podziemne reagowało na zafałszowane, nieprawdziwe obrazy propagandowe. Koncentrujemy się także na tym, w jaki sposób operatorzy filmowych komórek AK rejestrowali Powstanie Warszawskie" - mówi Leśkiewicz.
Na wystawie IPN zaprezentowano dramatyczne losy artystów polskiego teatru i kina w latach 1939-45 m.in. Franciszka Brodniewicza, Mieczysława Krawicza, Heleny Grossówny, Józefa Orwida, Ajzyka Samberga, Michała Znicza i wielu innych.
Wystawę „Kino i teatr pod okupacją. Polskie środowisko filmowe i teatralne w czasie II wojny światowej” można oglądać w Centralnym Przystanku Historia IPN im. Janusza Kurtyki (ul. Marszałkowska 21/25) do 9 listopada 2022 r. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ aszw/