14 książek zostało zakwalifikowanych do kolejnego etapu Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. Wśród półfinałowych pozycji pięć jest autorstwa polskich pisarzy. Zwycięzcę poznamy 17 października.
Stworzył niezwykle rozpoznawalną frazę. To była charakterystyczna dykcja prozatorska o niepodrabialnym szyku i nawracających refrenach – mówi o twórczości zmarłego w piątek Jerzego Pilcha pisarz Jacek Dehnel.
Ponad 50 prac Jacka Malczewskiego będzie można zobaczyć od niedzieli na wystawie w muzeum w Radomiu, którego patronem jest znany polski symbolista. Będą wśród nich m.in. zakupione niedawno portrety córki artysty Julii, a także kuzyna Karola Potkańskiego.
Jeśli ktoś jest dowcipny – a Jurek taki był – to nie może być nudziarzem, człowiekiem, który nie kocha świata i nie potrafi się nim zachwycić – wspomina zmarłego Jerzego Pilcha reżyser Artur „Baron” Więcek.
Jerzy Pilch był jednym z najważniejszych moich przyjaciół. Myślę, że jego twórczość, jego literatura – to, co pisał pod koniec życia krwią – było takim cyrografem, w którym w końcu pokonał śmierć – mówi PAP dyrektor Teatru Dramatycznego w Warszawie, dramatopisarz Tadeusz Słobodzianek.
Jerzy Pilch dorastał do tego, żeby być pisarzem. Jego pierwszym talentem był talent do tworzenia anegdoty, opowieści, do bardzo inteligentnego pisania – wskazuje w rozmowie z PAP dyrektor warszawskiego Muzeum Literatury dr Jarosław Klejnocki.
Jerzy Pilch był jedynym pisarzem, który swoją prozą mógłby się zbliżyć do wielkiego marzenia Gustawa Flauberta o napisaniu powieści – pięknej, cudownej, która by nic nie znaczyła, ponieważ wszystko byłoby fabułą słów, języka, intonacji – mówi PAP Paweł Głowacki, krytyk teatralny i przyjaciel artysty.
Jego felietony zawsze czytano jako coś, co jest perełką dowcipu. Jego styl był przepojony humorem, ironią – mówi PAP pisarka, krytyk literacka, prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich prof. Anna Nasiłowska.
Ceniłem bardzo Jerzego Pilcha. Ceniłem zwłaszcza jego felietony, jego poczucie humoru, jego „Dziennik”. Znakomity był w tym, właściwie niepowtarzalny – ocenia w rozmowie z PAP prozaik i dramatopisarz Wiesław Myśliwski.
Żałuję, że tak szybko odszedł. Bo to jest właściwie wiek dla prozaika najlepszy i to jest wiek, w którym prozaik – jak dobre wino – nabiera siły i mocy. Formę literacką miał niedościgłą – mówi PAP przyjaciel Jerzego Pilcha, pisarz Paweł Huelle.