„Ostatnia Zbiórka” - uroczystość upamiętniająca rozwiązanie w 1940 r. pierwszego polskiego oddziału partyzanckiego, którym dowodził legendarny mjr Henryk Dobrzański ps. Hubal - odbyła się w niedzielę w Stanowiskach koło Dobromierza (woj. świętokrzyskie).
W uroczystości wziął udział m.in. szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk; w intencji majora "Hubala" i jego podkomendnych odbyła się msza w kościele św. Jakuba Apostoła, po której nastąpił przemarsz na cmentarz parafialny, gdzie spoczywają m.in. żołnierze "Hubala". W ramach ceremonii zaplanowano złożenie hołdu ofiarom niemieckich okupantów m.in. poprzez apel pamięci, a także zapalenie znicze przy mogiłach żołnierzy.
W tym roku minęła 80. rocznica śmierci mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala", który 30 kwietnia 1940 r. poległ w walce z Niemcami pod Anielinem nad brzegiem Pilicy.
Dobrzański po klęsce wojny obronnej Polski 1939 r. podjął decyzję o kontynuowaniu walki z Niemcami; jako dowódca pierwszego polskiego oddziału partyzanckiego przyjął wówczas pseudonim "Hubal", a powołaną przez siebie jednostkę nazwał Oddziałem Wydzielonym Wojska Polskiego.
Henryk Dobrzański urodził się w czerwcu 1897 r. w Jaśle. Od 1912 r. należał do Polskich Drużyn Strzeleckich, a od 1914 r. - do Legionów Polskich. W 1918 r. wstąpił do pułku ułanów. Jako dowódca plutonu, a później szwadronu, brał udział w walkach w obronie Lwowa. Był znakomitym kawalerzystą. W okresie międzywojennym był członkiem polskiej reprezentacji jeździeckiej. W 1925 r. jego drużyna zdobyła w Nicei Puchar Narodów.
We wrześniu 1939 r. Dobrzański został zastępcą dowódcy rezerwowego 110. pułku ułanów Brygady Kawalerii "Wołkowysk" w Białymstoku. Walczył z Sowietami na Grodzieńszczyźnie. Gdy pod Kolnem rozwiązano pułk, 22 września "Hubal" wyruszył na czele 180 ułanów na odsiecz Warszawie. W okresie PRL ukrywano te fakty.
Po kapitulacji Warszawy przedostał się ze swoimi żołnierzami na Kielecczyznę, gdzie utworzył Oddział Wydzielony Wojska Polskiego. Jednostka zachowała organizację regularnego wojska, ale stosowała taktykę partyzancką.
Od końca 1939 r. do wiosny 1940 r. oddział Dobrzańskiego stoczył z Niemcami wiele potyczek i bitew. Np. 30 marca 1940 r. oddział "Hubala" stoczył zwycięski bój z przeważającymi siłami niemieckimi pod Huciskiem, a 1 kwietnia wyrwał się z okrążenia pod Szałasem. W tym czasie Niemcy przystąpili do krwawego odwetu na ludności cywilnej. W wyniku tzw. "Aktion Hubal", prowadzonej we wsiach powiatu koneckiego, śmierć poniosło ponad 700 osób.
Pod koniec kwietnia 1940 w okolicach Anielina żołnierze "Hubala" zostali okrążeni przez zgrupowanie ok. ośmiu tysięcy Niemców. 30 kwietnia podczas próby przedarcia się przez kordon sił wroga wpadli w zasadzkę. Jedna z kul śmiertelnie raniła mjr. Dobrzańskiego. Niemcy ukryli jego ciało, aby pamięć o majorze nie inspirowała Polaków do dalszej walki. Ostatnia zbiórka Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego, po której nastąpiło jego rozwiązanie, odbyła się 25 czerwca 1940 r.(PAP)
nno/ mark/