Trzy miesiące potrwają prace związane z remontem cmentarza wojennego z czasów I wojny światowej w Błoniu k. Tarnowa (Małopolskie). Łączny koszt robót wyniesie ok. 200 tys. zł. Gmina pozyskała na ten cel środki z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Zgodnie z planami prace modernizacyjne mają być wykonane do końca października. Zaplanowano remont ogrodzenia wraz z elementami metalowymi, przeprowadzenie regulacji i uzupełnienie płyt nagrobnych, remont pomnika i uporządkowanie drzewostanu.
„Wypięknieje następny obiekt zabytkowy na terenie gminy Tarnów” - ocenił wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł i zapowiedział, że pozyskane dotacje pozwolą na wykonanie prac w pełnym zakresie.
Inwestycja zyskała finansowe wsparcie ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu „Groby i cmentarze wojenne w kraju” w wysokości blisko 62 tys. zł. Gmina pozyskała także dotację z budżetu województwa małopolskiego z konkursu „Małopolska Pamięta - zachowanie miejsc pamięci narodowej i martyrologii” w wysokości 13 tys. zł, a także dotację celową wojewody małopolskiego na 36 tys. zł.
Cmentarz nr 198 w Błoniu stanowi pamiątkę walk toczonych nad Białą i Dunajcem podczas I wojny światowej w latach 1914-1915. Jest jednym z większych i piękniejszych na terenie powiatu tarnowskiego, powstał wg projektu wiedeńskiego rzeźbiarza Heinricha Scholza. W siedmiu mogiłach zbiorowych i blisko 300 pojedynczych spoczywa tam 208 żołnierzy z armii austro-węgierskiej i 104 z armii rosyjskiej. Znane są nazwiska 122 pochowanych.
Małopolska jest miejscem wiecznego spoczynku żołnierzy wielu narodowości, którzy ginęli w walkach i umierali w okopach w czasie I wojny światowej. Na terenie dawnej Galicji Zachodniej powstało ok. 400 cmentarzy, upamiętniających ok. 70 tys. poległych żołnierzy, m.in.: Polaków, Austriaków, Rosjan, Niemców, Ukraińców, Węgrów i Słoweńców.
Cmentarze z I wojny światowej na terenie d. Galicji Zachodniej skrywają ciała ofiar walk toczonych w latach 1914-15. W tym okresie front broniony był przez armię austro-węgierską oraz pruską i Legiony Polskie przed naporem Rosjan. Tym ostatnim udało się podejść aż pod Kraków, ale od grudnia 1914 r. powoli byli odpychani na wschód. Decydującym starciem była bitwa pod Gorlicami - która trwała od 2 do 5 maja 1915 r., nazywana ze względu na liczbę ofiar "małym Verdun" lub "polskim Verdun".(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ dki/