Zginął 80 lat temu z rąk niemieckiego okupanta za kultywowanie polskości. Szacunek i pamięć o nim najlepiej wyrazimy dbając o nasze wspólne, kulturowe dziedzictwo - napisał w poniedziałek na Twitterze o Wacławie Bojarskim premier Mateusz Morawiecki.
W poniedziałek przypada 80. rocznica śmierci Wacława Bojarskiego, poety, prozaika, działacza konspiracji podczas II wojny światowej.
"+Wytrąć już wreszcie, dobry Boże, komukolwiek z rąk mordercze noże!+. Tak pisał w +Modlitwie o koniec wojny+ Wacław Bojarski, poeta pokolenia Kolumbów" - przypomniał na Twitterze szef rządu.
Dodał, że Bojarski "zginął 80 lat temu z rąk niemieckiego okupanta za kultywowanie polskości". "Szacunek i pamięć o nim najlepiej wyrazimy dbając o nasze wspólne, kulturowe dziedzictwo" - wskazał.
Wacław Bojarski urodził się 30 października 1921 r. w Warszawie. W czasie okupacji niemieckiej studiował polonistykę na tajnych kompletach, działał w konspiracji. Był drugim redaktorem podziemnego pisma "Sztuka i Naród", autorem artykułów, wierszy, opowiadań i piosenek.
W maju 1943 r., wraz z Tadeuszem Gajcym i Zdzisławem Stroińskim, wziął udział w akcji złożenia wieńca z dedykacją "Geniuszowi Słowiańszczyzny – Rodacy" pod warszawskim pomnikiem Kopernika z okazji czterechsetnej rocznicy śmierci polskiego astronoma. W czasie odwrotu wywiązała się szamotanina z niemieckimi żandarmami. Jeden z nich postrzelił Bojarskiego. Poeta zmarł 5 czerwca 1943 r. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ tgo/