We wtorek 27 czerwca przypada 146. rocznica rozpoczęcia objawień Maryjnych w Gietrzwałdzie – to jedyne potwierdzone przez Kościół Katolicki objawienia na terenie dzisiejszej Polski. W niedzielę w gietrzwałdzkim kościele o godz. 13.00 zostanie odprawiona uroczysta msza.
Mszę święta będzie transmitować TVP Polonia.
Gietrzwałd to wieś gminna, 20 km na zachód od Olsztyna. Jest jedynym miejscem w Polsce, w którym doszło do uznanych przez Kościół katolicki objawień. Dziewczynkom Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej, pannie Katarzynie Wieczorek i wdowie Elżbiecie Bilitewskiej miała się ukazywać Matka Boża. Ponieważ Wieczorkówna i Bilitewska po objawieniach Maryjnych wymyśliły, że miały widzenia związane ze św. Józefem, obie nie zostały uznane za wizjonerki.
Pierwsza Matkę Bożą miała zobaczyć 13-letnia Justyna Szafryńska, która 27 czerwca wieczorem zdała egzamin dopuszczający ją do pierwszej komunii św.
"Dnia 27 czerwca br. szła Augusta Szafryńska po nauce katechizmu, a właściwie po złożonym u mnie egzaminie, z powrotem do domu. Gdy zwrócona do kościoła odmawiała +Anioł Pański+, zobaczyła na wielkim klonie nad plebanią jasny blask i siedzącą biało ubraną postać. Ona opowiadała o tym matce (...). Dziecko określiło dokładnie miejsce na drzewie, gdzie rzekomo biało ubrana osoba na złotym, perłami wysadzonym tronie siedziała. Długie błyszczące włosy spadały na plecy (...) – napisał potem biskupowi Filipowi Krementzowi proboszcz z Gietrzwałdu ks. Augustyn Weischel w sprawozdaniu o tym zdarzeniu.
Po kilku dniach Matkę Bożą na klonie zobaczyła też 12-letnia Barbara Samulowska, a wkrótce potem kolejne dwie wizjonerki. Po każdym z objawień gietrzwałdzki proboszcz ks. Weischel sporządzał notatki, w późniejszym czasie pilnowano, by wizjonerki się ze sobą nie kontaktowały. Wszystkie przebadała także skierowana do Gietrzwałdu przez bp. Krementza komisja lekarska. Medycy nie dopatrzyli się u wizjonerek chorób psychicznych.
W sumie w Gietrzwałdzie zanotowano 187 objawień. Trwały one 80 dni: od 27 czerwca 1877 r. do 16 września 1877 r., przy czym objawień nie zanotowano 10 i 11 września. Przesłanie, które przekazywały wizjonerki, dotyczyło częstego (codziennego), gorliwego odmawiania różańca. W trakcie objawień Matka Boża pobłogosławiła źródło wybijające na polu księdza – dziś jest to miejsce znane jako cudowne źródełko.
Miejsce, w którym doszło do objawień, dziś jest przed kościołem w Gietrzwałdzie – stoi tam kapliczka z naturalnej wielkości figurą Matki Bożej. Punkt, w którym rósł klon, na którym Maryję widziały wizjonerki, zaznaczono pamiątkową tablicą.
Objawienia gietrzwałdzkie uzyskały oficjalną aprobatę kościelną 11 września 1977 r., czyli po stu latach. Biskup warmiński Józef Drzazga wydał wówczas dekret zatwierdzający kult tych objawień "jako nie sprzeciwiający się wierze i moralności chrześcijańskiej, oparty na faktach wiarygodnych, których charakter nadprzyrodzony i Boży nie da się wykluczyć". (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ joz/