Pierwsze wydania „Dziadów”, czy staropolskie rozprawy o upiorach można zobaczyć w Bibliotece Narodowej na wystawie „Dziady – Upiór”. W tym roku mija 200 lat od wydania drugiego tomu „Poezji” Mickiewicza z II i IV częścią „Dziadów”, a upiór jest kluczem do polskiego romantyzmu – mówi kurator wystawy dr Łukasz Kozak.
Inspiracją do stworzenia wystawy jest 200-lecie wydania drugiego tomu "Poezyj" Mickiewicza z II i IV częścią "Dziadów". Motywem przewodnim jest postać upiora, której charakter wywodzi się z kultury ludowej.
"Wchodząc na wystawę do Biblioteki Narodowej, od razu zobaczymy trzy wyjątkowe skarby, czyli pierwsze wydania +Dziadów+ i drugi tom +Poezji" Mickiewicza. Motyw przewodni wystawy, czyli upiór, jest kluczem do +Dziadów+, ich centralną figurą" – powiedział PAP.pl kurator wystawy dr Łukasz Kozak.
Według Kozaka "upiór jest jak człowiek". "Lud tak właśnie definiował upiora, że to jest człowiek o dwóch duszach. Może być zły, a może być dobry. Gdy taki człowiek umierał, jedna z jego dusz odchodziła w zaświaty, a druga pozostawała w ciele i sprawiała, że upiór wychodził z grobu" – wyjaśnił.
Przypomniał, że upiory z Rzeczypospolitej urosły do rangi zagadnienia naukowego, analizowanego w całej niemal Europie. Pojawiały się już w szesnastowiecznych pracach padewskich medyków, które powstały na zlecenie Jana Zamoyskiego, pisali o nich paryscy erudyci, a później niemieccy protestanccy teologowie.
"Dopiero pojawienie się w XVIII stuleciu bałkańskich wampirów przyćmiło światową sławę polskich upiorów, przez oświecenie uznanych za przejaw ciemnoty i zabobonu" – dodał.
Na wystawie można zobaczyć również pierwsze wydanie "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego. Egzemplarz nie znalazł się na wystawie przypadkowo, bo – jak wyjaśnił kurator – Sapkowski inspirował się kulturą ludową.
"Wiemy, że Sapkowski, tworząc swój wiedźmiński debiut, opierał się na folklorze, podobnie jak Mickiewicz. Zresztą tego Mickiewicza u Sapkowskiego też widzimy, on nie jest w stanie od niego uciec" – powiedział.
Zdaniem dra Kozaka postać upiora pozwala odczytywać "Dziady" na nowo. "Jeżeli nałożymy na +Dziady+ wierzenia greckie, prawosławne, które były mocno zakorzenione tam, gdzie Mickiewicz widział obrzęd dziadów, to myślę, że cały czas jesteśmy ciągle przed wielkimi perspektywami, aby ten nasz narodowy dar na nowo interpretować" – podsumował Kozak.
Wystawę "Dziady – Upiór" można oglądać do 6 stycznia w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Materiał wideo dostępny jest na PAP.pl https://www.pap.pl/aktualnosci/zanim-nastal-drakula-polskie-upiory-cieszyly-sie-swiatowa-slawa-upior-czlowiek-o-dwoch. (PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/ joz/