Ok. 3 tys. harcerzy przemaszerowało w niedzielę ulicami stolicy, oddając w ten sposób hołd powstańcom warszawskim. Defilada, poprzedzona m.in. apelem i mszą św., zwieńczyła czterodniowy zlot harcerski Jutro Powstanie.
Defiladę, idącą od Placu Krasińskich, przez ulice: Miodową, Krakowskie Przedmieście, Królewską, do Placu Piłsudskiego, odebrali weterani walk sprzed 70 lat. Wśród maszerujących byli przedstawiciele różnych środowisk harcerskich - Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Związku Harcerstwa Polskiego, Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" Federacja Skautingu Europejskiego oraz Stowarzyszenia Harcerskiego.
„Udział tysięcy harcerek i harcerzy w powstaniu, ich odwaga i skuteczność wiążą się z realizacją wartości przyświecających ruchowi harcerskiemu od samego początku. Myślę tu zwłaszcza o idei braterstwa i służbie, której realizacja objawiała się podczas walk o wolną Polskę, zarówno w latach 1914-1920, jak i w czasie II wojny światowej” – napisał w odczytanym podczas uroczystości na Pl. Piłsudskiego liście prezydent Bronisław Komorowski.
„Przekazujemy wam nasze wartości i zadania, którym jesteśmy wierni do dzisiaj. Myśmy nie szli na śmierć, myśmy szli wykonać zadanie. Jakie zadania są przed wami – nie wiadomo, ale wykonujcie je według naszej zasady +róbcie to, co trzeba+” - zwróciła się do harcerzy druhna Ludmiła Niedbalska, w czasie powstania członkini Szarych Szeregów.
Jak przypomniał, w trakcie powstania warszawskiego harcerze odgrywali ważną rolę, zapewniając łączność między różnymi częściami miasta, przenosząc meldunki oraz rozkazy. "Z narażeniem własnego życia, często w za dużym, opadającym na oczy hełmie, przenieśli ok. 200 tys. przesyłek. Dzisiejsze czasy nie wymagają już na szczęście takiego poświęcenia, ale przecież wciąż potrzebne jest łączenie ludzi w duchu wzajemnego szacunku oraz praca dla dobra ojczyzny” – tłumaczył prezydent.
„Przekazujemy wam nasze wartości i zadania, którym jesteśmy wierni do dzisiaj. Myśmy nie szli na śmierć, myśmy szli wykonać zadanie. Jakie zadania są przed wami – nie wiadomo, ale wykonujcie je według naszej zasady +róbcie to, co trzeba+” - zwróciła się do harcerzy druhna Ludmiła Niedbalska, w czasie powstania członkini Szarych Szeregów.
Na Pl. Piłsudskiego harcerze zaciągnęli honorową wartę i złożyli wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza, utworzyli wspólny krąg oraz odśpiewali hymn harcerski. Wcześniej, przed przemarszem, uczestniczyli w apelu kończącym zlot oraz wzięli udział w mszy św., celebrowanej przy Pomniku Bohaterów Powstania Warszawskiego na Pl. Krasińskich.
Przyszłość Polski, wspaniały przykład patriotyzmu – tak o uczestniczących w zlocie harcerzach mówił w rozmowie z PAP p. Tomasz, z urodzenia warszawiak, który od 40 lat mieszka w Szwajcarii. „Serce się buduje, oni będą decydować o naszym kraju” – podkreślił.
„To była świetna okazja do zintegrowania się z harcerzami i warszawiakami oraz poznania stolicy, a także bardzo dobra lekcja patriotyzmu” – powiedziała PAP Agata Kurdziel, drużynowa z ZHR. Jak dodała, choć obecnie, po 70 latach od wybuchu powstania, harcerze służąc ojczyźnie nie muszą na co dzień narażać życia, promują nowoczesny patriotyzm m.in. poprzez „podtrzymywanie pamięci o powstańcach, dawanie przykładu najmłodszym, uczestniczenie w wyborach”.
Dla Aleksandry Połączak, instruktorki z ZHR, powstańcy warszawscy to bohaterowie i patrioci, świadkowie pamięci oraz ludzie, na których można się wzorować. „Próbujemy przywołać ich historię do życia, pamiętać o tych, którzy poświęcili swoje życie za wolność (…). Idziemy teraz ulicami, gdzie kiedyś były barykady, gdzie ginęli ludzie; jesteśmy świadkami historii, która nie tak dawno miała tutaj miejsce” – tłumaczyła PAP harcerka.
Czterodniowy zlot Jutro Powstanie poświęcony był w całości 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Uroczystości podzielono na trzy części: "Pamięć", czyli poszukiwanie korzeni współczesności oraz tożsamości, identyfikacja z historią Polski i jej bohaterami; "Przyszłość" - podejmowanie aktywnych działań w środowisku lokalnym, inicjowanie zmian w najbliższym otoczeniu; oraz "Przyjaźń" - realizacja hasła „szukajcie przyjaciół”.
Wśród harcerskich inicjatyw, oprócz niedzielnego programu, znalazły się m.in. poczta polowa, gra miejska "Nieznani bohaterowie”, festiwal filmowy w klubie Palladium oraz przeprawa przez Wisłę.
Harcerze aktywnie uczestniczyli także w oficjalnych uroczystościach z okazji 70-lecia powstania, m.in. przy pomniku "Mokotów Walczący 1944" w Parku Dreszera, przy zmianie posterunku honorowego przed Grobem Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego, pod pomnikiem Stefana Roweckiego "Grota" w Alejach Ujazdowskich czy pod pomnikiem Gloria Victis na warszawskich Powązkach.(PAP)
wmk/ gma/