W poniedziałek IPN udostępnił dziennikarzom dokumenty dotyczące agenta SB "Bolka", zabezpieczone w domu Czesława Kiszczaka. W teczce pracy - według załączonego do niej spisu - znajduje się 110 informacji, relacji, notatek oficerów SB ze spotkań z "Bolkiem".
Pierwszy pakiet akt udostępniono o godz. 12 w czytelni akt IPN przy ul. Kłobuckiej w Warszawie. Są to teczka personalna i teczka pracy z lat 1970-1976 TW "Bolek", gdzie znajduje się odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". Są tam też doniesienia "Bolka" oraz notatki funkcjonariuszy SB ze spotkań z nim.
Informacje, doniesienia, relacje i notatki służbowe oficerów SB, ze spotkań z "Bolkiem", wypełniają przeważającą część teczki pracy "Bolka", która liczy 577 stron. Według załączonego spisu zawartości teczki, takich informacji jest 110 - począwszy od 4 stycznia 1971 r. kończąc na 18 lutego 1976 r.
Na Kłobucką od rana przybywali dziennikarze chcący opisać dokumenty. Było ich w sumie kilkudziesięciu.
IPN przygotował dla przedstawicieli mediów 40 kopii tych dokumentów. Na sporządzonej przez dziennikarzy i fotoreporterów liście oczekujących wpisało się 39 redakcji - w tym media zagraniczne. Dla czekających przed budynkiem dziennikarzy pracownicy IPN wynieśli gorącą kawę i herbatę. Wewnątrz budynku z dokumentami można zapoznawać się przy 30 stolikach w czytelni oraz dodatkowych 10 - wystawionych na korytarzu.
Prezes IPN Łukasz Kamiński zapowiedział, że w ramach procedur dokumenty będą poddane różnego rodzaju badaniom i weryfikacji, w tym także "ekspertyzom typu grafologicznego". Według opinii eksperta archiwisty dokumenty są autentyczne.
"Nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia" - zapewnia Wałęsa. Pisał w sieci, że nie współpracował z SB, ale popełnił błąd, dał słowo "sprawcy" i nie może ujawnić prawdy. Wskazał, że jako donosy mogły zostać wykorzystane jego odręczne notatki zarekwirowane podczas rewizji.
W ubiegły wtorek w mieszkaniu Marii Kiszczak został zabezpieczony przez prokuratora IPN "szereg dokumentów, których wstępna analiza wskazuje, że podlegają przekazaniu do zasobu archiwalnego IPN". Czynności podjęto w ramach wszczętego w 2015 r. śledztwa ws. ukrycia przez osobę nieuprawnioną dokumentów podlegających przekazaniu IPN. Przepisy karne ustawy o IPN przewidują karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia dla tego, kto "będąc w posiadaniu dokumentów podlegających przekazaniu Instytutowi, uchyla się od ich przekazania, utrudnia przekazanie lub je udaremnia". Wdowa po Kiszczaku zgłosiła się do IPN w zeszłym tygodniu, oferując sprzedaż dokumentów za 90 tys. zł.
W zeszły czwartek prezes IPN Łukasz Kamiński informował, że w dokumentach zabezpieczonych w domu gen. Kiszczaka znajdują się m.in. teczka personalna (licząca 90 kart) i teczka pracy TW "Bolek" (licząca 279 kart) oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". Prezes IPN powiedział, że dokumenty znajdujące się w obu teczkach obejmują lata 1970-1976.
"W teczce personalnej znajduje się koperta, a w niej odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa podpisane: Lech Wałęsa +Bolek+. Wśród dokumentów znajdujących się w tej teczce są również m.in. odręczne, podpisane pseudonimem +Bolek+, pokwitowania odbioru pieniędzy" - mówił Kamiński.
Jak zaznaczył, w teczce pracy tajnego współpracownika, w oryginalnych okładkach znajdują się liczne doniesienia tajnego współpracownika pseudonim "Bolek" oraz notatki funkcjonariuszy SB ze spotkań z tajnym współpracownikiem pseudonim "Bolek". "Część doniesień pisana jest odręcznie i podpisana pseudonimem +Bolek+" - mówił szef IPN.
W sobotę IPN poinformował, że dokumenty będą udostępniane w postaci kopii papierowych, a dziennikarze będą mogli filmować oraz fotografować przeglądane materiały. "Możliwe jest również zamówienie ich kopii cyfrowych w ramach usługi reprograficznej na zasadach obowiązujących standardowo w IPN" - mówił Kamiński.
Prezes IPN pytany skąd taki pośpiech Instytutu w udostępnianiu akt "Bolka" i czy wystarczyło kilkadziesiąt godzin, aby mieć pewność, że dokumenty są oryginalne odparł, że "trzeba ważyć decyzje". "Są argumenty za szybkim udostępnieniem i za tym, by poczekać. Ponieważ sprawa wzbudza emocje, potrzebne było sprawne działanie IPN, aby jak najszybciej opinia publiczna mogła się dowiedzieć, co jest zawarte w tych dokumentach" - mówił.
Od środy wgląd w materiały będzie możliwy również w czytelniach w oddziałach terenowych i delegaturach IPN. (PAP)
sta/ mja/ pru/ itm/
W aktach IPN - doniesienia z teczki pracy TW "Bolek" od 4 stycznia 1971 do 18 lutego 1976 r.
W materiałach IPN - relacja z rozmowy z Wałęsą nt. wydarzeń grudnia 1970 r.
Dokumenty IPN: SB w 1986 r. niszczy donos "Bolka" z 1971 r.
Teczka TW "Bolka": doniesienia na stoczniowców z komitetu strajkowego
Akta IPN: "Bolek" miał ujawnić SB, kto w wydarzeniach grudniowych przejął broń
Dokumenty IPN: 5.10.1973 r. TW "Bolek" oświadczył, że rezygnuje ze współpracy
W aktach IPN - upomnienie TW "Bolka" w sprawie jego zachowania
W materiałach IPN - raport kpt. Graczyka z "pozyskania Wałęsy"
W aktach IPN - teczka "Bolka": w latach 1970-72 "szereg cennych informacji"
W materiałach IPN - pismo o przesłanie do MSW kserokopii teczek personalnej i pracy Wałęsy
W materiałach IPN wniosek ws. kandydata na TW
W materiałach IPN - treść zobowiązania podpisanego: Lech Wałęsa