Listy, fotografie czy relacje dokumentujące życie ludności żydowskiej na ziemiach polskich oraz zawierające świadectwa Zagłady zebrane w Archiwum Ringelbluma można zobaczyć na wystawie czynnej od poniedziałku w Żydowskim Instytucie Historycznym.
Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego to liczący blisko 30 tys. kart zbiór różnego typu dokumentów, świadectw, relacji, druków, zdjęć etc., gromadzonych przez sztab konspiratorów. Pomysłodawcą i koordynatorem archiwum był Emanuel Ringelblum (1900-1944), wybitny historyk, zajmujący się dziejami Żydów polskich. Znając i rozumiejąc wartość źródeł, postanowił zbierać materiały ilustrujące wszelkie aspekty życia w "dzielnicy zamkniętej". Ringelblum pozyskał do swego dzieła licznych współpracowników. W tydzień po zamknięciu warszawskiego getta - 22 listopada 1940 r. - odbyło się inauguracyjne spotkanie konspiracyjnego zespołu badawczego pod kryptonimem "Oneg Szabat", czyli "Radość Soboty" nazwanego od wyznaczonego dnia spotkań grupy.
Zbierano dokumenty osobiste i urzędowe (obwieszczenia władz, druki, kartki żywnościowe), prowadzono ankiety i spisywano relacje poszczególnych grup zawodowych, organizowano konkursy na wspomnienia, zbierano korespondencję, dokumentowano działalność instytucji getta. Sam Ringelblum prowadził dzień po dniu kronikę wydarzeń. Wśród dokumentów archiwum są zarówno pamiętniki, listy, kartki żywnościowe, pocztówki, jak i prace historyczne, ekonomiczne, literackie, o tematyce społecznej, grafika i obrazy, a także raporty o sytuacji ludności żydowskiej, przekazywane rządowi Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie.
Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego to liczący blisko 30 tys. kart zbiór różnego typu dokumentów, świadectw, relacji, druków, zdjęć etc., gromadzonych przez sztab konspiratorów. Pomysłodawcą i koordynatorem archiwum był Emanuel Ringelblum (1900-1944), wybitny historyk, zajmujący się dziejami Żydów polskich.
Zagłada getta prowadzona przez Niemców od 22 lipca 1942 r. nie przerwała działalności grupy. Pomyślano jednak o zabezpieczeniu zbioru - 3 sierpnia zakopano dziesięć metalowych skrzyń pod budynkiem szkoły na Nowolipkach, pod koniec lutego 1943 r. pod tym samym adresem ukryto w dwu bańkach po mleku drugą część dokumentów. Trzecia ich część została zabezpieczona przy ul. Świętojerskiej 34 - 18 kwietnia 1943 r. w nocy przed wybuchem powstania w getcie. 18 września 1946 w piwnicach domu Nowolipki 68 wydobyto dziesięć metalowych skrzyń, 1 grudnia 1950 r. zostały odkopane dwie bańki po mleku. Części trzeciej archiwum nie udało się odnaleźć.
Na ekspozycji "+...Rękopisy tu grzebię i sieję...+ Pamięć Świata. Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego" znalazły się reprinty materiałów z Archiwum Ringelbluma. Otwierają ją fotografie twórców archiwum m.in. Hersza Wassera czy Eliasza Gutkowskiego oraz zarys historii jego powstania. Następnie zwiedzający mogą zobaczyć zbierane przez archiwistów relacje członków społeczności żydowskiej dotyczące ich życia codziennego, społecznego i kulturalnego przed i podczas II wojny; pokazane są też m.in. kartki żywnościowe z r. 1942 czy ulotka Sekcji Dożywiania Dzieci w Kosowie Lackim.
W dalszej części wystawy umieszczono przykłady prasy wydawanej w getcie warszawskim, spisane na prośbę twórców archiwum opowieści dzieci o tym, jak zmieniło się ich życie podczas wojny, a także dramatyczne listy i kartki pisane już podczas Zagłady zestawione z obwieszczenie władz okupacyjnych dotyczącym wywózki Żydów na Wschód. Ekspozycję podsumowują świadectwa Zagłady m.in. wykonany przez uciekiniera rysunek obozu w Treblince, jak również zdjęcia dokumentujące odnalezienie Archiwum Ringelbluma po wojnie.
Wystawie towarzyszą oryginalne dokumenty związane z postacią Janusza Korczaka. "Możemy zobaczyć m.in. jego życiorys czy podanie o przyjęcie do pracy z okresu wojny, w którym zapewnia o swoim doskonałym stanie zdrowia, potwierdzając to np. stałym uczestnictwem w ćwiczeniach i nie korzystaniem z porad lekarskich podczas pobytu w więzieniu. Na ekspozycji, prawdopodobnie tylko podczas jej otwarcia, pokażemy także oryginalną bańkę, w której ukrywano część archiwum. To niezwykle cenne i warte obejrzenia eksponaty" - podsumował dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Paweł Śpiewak.
Ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających do 20 września. (PAP)
akn/ abe/