Przedstawiciele Ambasady RP w Wilnie i polskich organizacji działających na Litwie w niedzielę, w dniu święta Wojska Polskiego, złożyli wieńce przy grobie na wileńskim cmentarzu na Rossie, w którym pochowana jest matka Józefa Piłsudskiego i serce marszałka.
"90 lat temu prosty żołnierski czyn zyskał miano cudu. Młody polski żołnierz skutecznie obronił swoją jeszcze młodszą ojczyznę, powstałą po 123 latach niewoli, chociaż wierzyło w to niewiele europejskich narodów" - powiedział zwracając się do zebranych płk Zbigniew Wasielewski, attache obrony ambasady.
Zaznaczył, że uroczystości z okazji święta Wojska Polskiego w Wilnie mają szczególny charakter, bo "tu spoczywa serce marszałka - kluczowego uczestnika tamtych wydarzeń".
Uroczystości odbyły się również w Zułowie, gdzie urodził się marszałek Józef Piłsudski.
Z inicjatywy Związku Polaków na Litwie (ZPL) w niedzielę odbył się tu koncert i zaprezentowano przedstawienie literacko-muzyczne; po raz pierwszy od wielu lat na maszt wciągnięto biało-czerwoną flagę.
"Teraz biało-czerwona flaga będzie tu powiewała we wszystkie polskie świata narodowe" - powiedział PAP sekretarz ZPL Edward Trusewicz.
Przed kilku laty z inicjatywy ZPL w Zułowie, odległym 60 km od Wilna, rozpoczęto odbudowę kompozycji pomnikowej przygotowanej według projektu architekta Romualda Gutta w 1937 roku.
Z powstającego przed wojną tzw. rezerwatu przetrwał tylko dąb zasadzony 10 października 1937 roku, w miejscu, gdzie stał dwór Piłsudskich. Po wojnie tuż obok dębu wzniesiono duży zespół zabudowań sowchozu: fermę, obory, stodoły, pomieszczenia administracyjne. Wszystko uległo zniszczeniu po 1991 roku.
ZPL uznał za sprawę honoru godne upamiętnienie tego miejsca. Nabył w Zułowie na własność kilkuhektarową działkę, gdzie rośnie dąb i gdzie kiedyś stał dworek, i rozpoczął prace przy odbudowie kompozycji pomnikowej.
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ksaj/ bno/