Grób Artystów Polskich na Campo Verano w Rzymie
Na rzymskim Campo Verano w roku 2013 poddano pracom konserwatorskim Grób Artystów Polskich. Grobowiec ten został zaprojektowany w 1903 r. przez rzeźbiarza i medaliera Antoniego Madeyskiego, jako miejsce ostatniego spoczynku Aleksandra Gierymskiego. W późniejszych latach zostały w nim pochowane kolejne osoby: Wiktor Brodzki, artysta rzeźbiarz zmarły w 1904 r.; autor projektu - Antoni Madeyski, zmarły w 1939 r. i Jadwiga Bohdanowicz, rzeźbiarka zmarła w 1943 r. Nazwiska Wiktora Brodzkiego i Jadwigi Bohdanowicz nie zostały wyszczególnione na nagrobku, ale były zanotowane w aktach zarządu cmentarza Campo Verano.
Z Campo Verano do Ameryki
Podobnie, w aktach cmentarza odnotowano, że w Grobie Polskich Artystów spoczywał również malarz Jan Styka. W 1959 r. szczątki artysty zostały przeniesione do Stanów Zjednoczonych na cmentarz w Glendale koło Los Angeles, gdzie spoczęły obok jego syna Tadeusza Styki w Kwaterze Nieśmiertelnych. Na tym cmentarzu, noszącym nazwę Forest Lawn Memorial Park, od 1951 r. eksponowana jest panorama pt. „Golgota” ("The Crucifixion") uznawana za największy obraz o tematyce religijnej na świecie. Jan Styka namalował "Golgotę" w 1896 r. wspólnie z Janem Stanisławskim, Tadeuszem Popielem i Zygmuntem Rozwadowskim za namową Ignacego Paderewskiego.
Śmierć Aleksandra Gierymskiego
Rzymska pracownia Antoniego Madeyskiego przy via Flaminia była miejscem, w którym spotykali się Polacy – artyści, literaci, działacze polityczni i niepodległościowi. Do grona przyjaciół rzeźbiarza należał jeden z najwybitniejszych malarzy polskich XIX wieku Aleksander Gierymski. Artystę otaczał opieką jego mecenas i przyjaciel przemysłowiec, uczony i wynalazca Bruno Abdank-Abakanowicz. Gierymski był bezpośrednim świadkiem jego nagłej śmierci w 1900 r. Zdarzenie to pogłębiło zły stan zdrowia malarza.
8 marca 1901 r. rzymski korespondent "Gazety Lwowskiej" pisał: "Jak już doniosłem telegraficznie, zmarł tutaj po krótkiej chorobie śp. Aleksander Gierymski, znakomity malarz pejzażysta, brat Maksymiliana Gierymskiego, w 52 roku życia. Artysta, od dłuższego czasu już cierpiał na ostrą neurastenię, stał się odludkiem, unikał Towarzystwa i objawiał nawet wobec tych, którzy się doń mogli zbliżyć, początki choroby umysłowej. Dlatego też od trzech lat szukał ulgi dla swoich rozstrojonych nerwów, na południu, spędzał zimy w Rzymie, gdzie miał pracownię na via Margutta, do której jednak mało kto miał dostęp.
Jedynym jego przyjacielem i - opiekunem był elektrotechnik śp. Bruno Abakanowicz. U niego to, w Saint-Maur pod Paryżem i na wyspie Plumanach na pobrzeżu Bretanii, Gierymski spędził większą część roku, malując i oddając się samotnym przechadzkom. Kiedy umarł śp. Abakanowicz, który zajmował się sprzedażą jego obrazów i dostarczał funduszów, Gierymski odczuł boleśnie tę wielka stratę i stał się jeszcze posępniejszym. […] Córka śp. B. Abakanowicza, nie przestała otaczać artysty życzliwością, ale pomimo to, Gierymski w ostatnich czasach, popadł w rozstrój nerwowy.
Kilku jego znajomych, młodych malarzy zajęło się nim tutaj i za ich staraniem umieszczony został w domu obłąkanych, na Zatybrzu, gdzie był otoczony należytą opieką. Zdawało się, iż choroba się przeciągnie; tymczasem Al. Gierymski umarł prawie nagle, wskutek ataku paraliżu, samotny, tak jak żył. OO. Zmartwychwstańcy zajęli się pogrzebem i wywiezieniem zwłok na cmentarz Campo Verano. Jeden z młodych rzeźbiarzy, p. A. Madejski, zdjął ze zmarłego maskę pośmiertną. W pogrzebie wzięła udział tutejsza artystyczna kolonia." ("Gazeta Lwowska", nr 58, 12 marca 1901)
Ciężko chory artysta w ostatnich miesiącach życia został otoczony opieką przez wspomnianego w korespondencji Antoniego Madeyskiego. Gdy Gierymski zmarł, Madeyski zadbał o godne dla niego miejsce pochówku.
Jak podaje Maria Kwiatkowska w katalogu Groby Polskie na cmentarzach Rzymu (Warszawa 1999) „fundatorami pomnika Gierymskiego – którego koszt obliczono na tysiąc rubli – byli: Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, przekazując dwie trzecie koniecznej sumy, zebrane jako dochód z pośmiertnej wystawy prac malarza, oraz Zofia Abakanowicz i Ignacy Milewski.
Obelisk z białego trawertynu
Grób Artystów Polskich na Campo Verano (Altoripiano kw. 15) wykonany został z białego trawertynu w formie obelisku zwieńczonego krzyżem; dekorowany został kompozycją rzeźbiarską z liśćmi i lampionem, z brązowym popiersiem Gierymskiego autorstwa Antoniego Madeyskiego, umieszczonym we wnęce, z dwiema marmurowymi płytami inskrypcyjnymi. Pole grobowe wyłożone zostało płytami w poziomie gruntu, tworzącymi obramienie. Wewnątrz niego znajduje się wejście do krypty grobowca zakryte wystającą ponad poziom obramowania profilowaną płytą z dwiema brązowymi antabami. Na płycie jest napis, wykuty wgłębnie kapitałą rzymską: POLSKICH /GRÓB ARTYSTÓW.
U wezgłowia stoi dwustopniowy cokół na planie prostokąta. W jego dolnej części, po lewej stronie, na niesymetrycznie umieszczonym występie, znajduje się plastyczna kompozycja rzeźbiarska złożona z gałązek lauru, palety i lampionu dekorowanego głowami lwów. Kompozycja ta zachodzi częściowo na bok cokołu, gdzie znajduje się sygnatura autora: ANT. MADEYSKI. Po prawej stronie jest też zamontowana płyta z białego marmuru z inskrypcją: ANTONI MADEYSKI / ART. RZEŹBIARZ / UR. W FUSNI NA WOŁYNIU 1862 / ZM. W RZYMIE 1939.
Górna część cokołu zwęża się ku górze i jest zwieńczona wystającym, masywnym gzymsem z rzeźbionym krzyżem maltańskim na szczycie. Na gzymsie widnieją płaskorzeźbione litery PX na tle przewiązanych liści palmowych. W centralnej części cokołu jest półkolista, obramiona wnęka, z brązowym popiersiem Aleksandra Gierymskiego. Poniżej jest zwężająca się ku górze tablica z różowego marmuru z główną inskrypcją pomnika wykutą wgłębnie kapitałą rzymską: ALEXANDER / GIERYMSKI / UR. W WARSZAWIE / 1850 / ZM. W RZYMIE / 1901.
Popiersie Gierymskiego, zostało skradzione pod koniec lat 90. XX w. Szczęśliwie udało się ustalić, że oryginał rzeźby, z sygnaturą: „Ant. Madeyski Rzym 1902”, znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, pod nr inwentaryzacyjnym MNK II-rz-193.
Na jego podstawie polscy konserwatorzy mogli wykonać kopię umieszczoną następnie w niszy nagrobka. Replikę popiersia Gierymskiego wykonano z żywicy epoksydowej.
Podczas prac konserwatorskich na nagrobku została umieszczona dodatkowa tablica upamiętniająca Wiktora Brodzkiego i Jadwigę Bohdanowicz z inskrypcjami: WIKTOR BRODZKI / ART. RZEŹBIARZ / UR. W OCHOTÓWCE 1817 / ZM. W RZYMIE 1904 / JADWIGA BOHDANOWICZ / ART. RZEŹBIARZ / UR. W WARSZAWIE 1887 /ZM. W RZYMIE 1943.
Tym samym cennej pamiątce polskiej obecności i życia artystycznego w Rzymie został przywrócony właściwy stan.
Dalsze prace na Campo Verano
Prace na Campo Verano są kontynuowane. W 2014 r. dzięki funduszom z Programu Ministerstwa Spraw Zagranicznych „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą” przyznanym Towarzystwu Tradycji Akademickiej pracom konserwatorskim poddano kolejne trzy polskie groby: artystów Henryka Cieszkowskiego i Aleksandra Stankiewicza, kanonika laterańskiego Ludwika Grabińskiego oraz powstańca, kolekcjonera i społecznika Onufrego Antoniego Józefa Korzeniowskiego.
Prace przeprowadził ten sam zespół konserwatorów, który w 2014 r. odrestaurował Grób Artystów Polskich. Podobnie jak w roku 2013 prace zespołu nadzorował dr. hab. Janusz Smaza, a pomoc w realizacji projektu zaoferowała Fundacja Dziedzictwa Kulturowego oraz polskie placówki dyplomatyczne w Rzymie.
oprac. Dorota Janiszewska-Jakubiak
abe/mjs