04.11.2010. Warszawa (PAP) - Wystawą "Polacy w Ameryce - 400 lat" Muzeum Wychodźstwa Polskiego w warszawskich Łazienkach uczciło 150. rocznicę urodzin Ignacego Paderewskiego. Czynna od czwartku ekspozycja fotografii Czesława Czaplińskiego prezentuje dorobek polskich emigrantów w Stanach Zjednoczonych. Przygotowany przez Czaplińskiego zbiór zdjęć prezentuje portrety wybitnych Polaków lub Amerykanów polskiego pochodzenia oraz opowiada o życiu rodaków w Stanach Zjednoczonych.
Zdjęcia przedstawiają także nieznanych dotychczas w kraju polskich emigrantów. "Chciałem pokazać ludzi, którzy pracują na wizerunek Polski za oceanem, jednak w Polsce mało się o nich mówi" - powiedział Czapliński.
Autor ekspozycji, fotograf Czesław Czapliński powiedział w rozmowie z PAP, że losy polskiej emigracji w Stanach Zjednoczonych dokumentuje od ponad 30 lat. Artysta sam jest emigrantem - od 1979 roku mieszka w Nowym Jorku, gdzie pracuje, jako fotograf. Jego prace były publikowane w amerykańskiej prasie, m.in. w "The New York Times", "TIME" ,"Washington Post" i "Vanity Fair".
Wystawa jest dedykowana Ignacemu Paderewskiemu w 150. rocznicę urodzin artysty i męża stanu, który jest patronem muzeum.
"Rocznicę urodzin wielkiego Polaka chcieliśmy uczcić pokazem portretów współczesnych nieśmiertelnych, którzy teraz pracują na dorobek polski i amerykański" - powiedział dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie Tadeusz Zielniewicz otwierając w czwartek ekspozycję.
W ramach obchodów rocznicy urodzin Paderewskiego stała ekspozycja muzeum, na którą składają się dzieła sztuki z kolekcji pianisty, została zmodernizowana.
Jak zapowiedziała Katarzyna Skopiec z Muzeum Łazienki Królewskie, wystawą "Polacy w Ameryce - 400 lat" muzeum rozpoczyna cykl prezentacji sylwetek wybitnych Polaków żyjących poza granicami kraju.
Ignacy Paderewski, pianista, mąż stanu i działacz na rzecz polskich interesów w Stanach Zjednoczonych urodził się 6 listopada 1860 roku w leżącej w granicach zaboru rosyjskiego Kuryłówce na Podolu.
Utalentowany muzycznie Paderewski zyskał w Europie i Stanach Zjednoczonych sławę wybitnego pianisty. Przebywał od 1915 roku w USA. Tam podczas koncertów, na których gościły czołowe postaci amerykańskiego życia publicznego, agitował na rzecz niepodległej Polski. Do wsparcia sprawy polskiej przekonywał prezydenta Wilsona.
Po powrocie do ojczyzny na początku stycznia 1919 roku Paderewski przywitał rozentuzjazmowany tłum, który zebrał się pod warszawskim hotelem "Bristol", słowami: "Przybywam do Was z daleka, zza Oceanu i przywożę Wam pokłon i pozdrowienie czterech milionów Polaków, których dola i niedola wygnała za morza, a którzy bynajmniej nie wynarodowili się na obczyźnie - przeciwnie żyją i pracują z myślą o ukochanej polskiej ziemi, do której wrócić pragną z całej duszy".
W niepodległej Polsce objął stanowisko premiera. Po rezygnacji z tej funkcji po dziesięciu miesiącach Paderewski ponownie wyemigrował. W 1922 roku wyjechał do USA, gdzie przebywał z przerwami do śmierci w 1941 roku. Na emigracji muzyk pozostał zaangażowany w sprawy kraju. W latach trzydziestych brał udział w procesie jednoczenia sił opozycyjnych wobec rządów sanacji. Po wybuchu II wojny światowej, mimo gnębiących go dolegliwości i podeszłego wieku, objął przewodnictwo powstałej w grudniu 1939 r. we Francji Rady Narodowej RP.
Wystawę można oglądać od czwartku w Muzeum Wychodźstwa Polskiego im. Ignacego Jana Paderewskiego, mieszczącego się w budynku dawnej Podchorążówki w Łazienkach Królewskich. Na wystawę składają się także fotogramy umieszczone na ogrodzeniu Parku Łazienkowskiego. Ekspozycja będzie czynna do końca czerwca 2011 roku.
mce/ abe/