Złożeniem kwiatów i wspólnym odśpiewaniem hymnu esperanto - uczcili w sobotę 101. rocznicę śmierci twórcy międzynarodowego języka Ludwika Zamenhofa esperantyści, mieszkańcy i władze Białegostoku. Obchody odbyły się przy pomniku Zamenhofa w tym mieście.
Ludwik Zamenhof (1859-1917) urodził się w Białymstoku i tam spędził dzieciństwo. Wówczas było to wielonarodowe, zróżnicowane kulturowo miasto. Młody Zamenhof, który za główną przyczynę nieporozumień i sporów między ludźmi uważał barierę językową, postanowił stworzyć podstawy języka międzynarodowego.
Obchody tradycyjnie odbyły się przy pomniku Ludwika Zamenhofa w Białymstoku; wzięli w nich udział przedstawiciele władz miasta, miejskich i wojewódzkich instytucji kultury, młodzież oraz esperantyści z Białegostoku i Niemiec.
Prezes Towarzystwa Esperantystów w Białymstoku Przemysław Wierzbowski przypomniał podczas uroczystości, że Zamenhof zmarł 14 kwietnia 1917 roku "w pogrążonej I wojną światową Warszawie po długiej chorobie". "Ludwik Zamenhof odszedł, ale co roku przypominamy, że nie odeszły jego ideały, które reprezentował, idee, które niósł. Pamiętamy, że Zamenhof był nie tylko twórcą międzynarodowego języka esperanto, ale już 101 lat temu nawoływał narody do porozumienia i pojednania" - mówił.
Powiedział, że na przełomie lat 1914-1915 Zamenhof wystosował odezwę do dyplomatów, którzy po I wojnie światowej powinni pomyśleć o stworzeniu wspólnej Europy. "(Stworzyć-PAP) Stany Zjednoczone Europy na nowo w taki sposób by nigdy więcej jedne narody nie dominowały nad innymi, aby ludzie różnych religii mieli prawo wyznawać swoją wiarę w taki sposób, jaki chcą, aby można było w domu używać takiego języka, jakiego chcą jego użytkownicy, a ponad nimi, aby stał jeden, wspólny język łączący wszystkie narody, którym np. mogłoby być esperanto" - mówił Wierzbowski.
Przy pomniku złożono kwiaty, zaśpiewano też wspólnie hymn esperanto, do którego słowa napisał Zamenhof. Wierzbowski mówił, że słowo pochodzą z tekstu "La espero", czyli nadzieja. Dodał, że był to jeden z pierwszych utworów Zamenhofa.
Po uroczystościach uczestnicy wzięli udział w spacerze po Białymstoku śladami Zamenhofa i esperanto.
W ubiegłym roku, kiedy przypadała 100. rocznica śmierci Zamenhofa, światowym obchodom patronowało UNESCO. W Białymstoku obchody zainaugurowali m.in. esperantyści i społecznicy. Wcześniej władze Białegostoku chciały ogłosić 2017 Rokiem Zamenhofa, jednak radni na sesji rady miasta nie zgodzili się na to. Jednak władze miasta włączyły się w obchody.
Zorganizowano wtedy m.in. Polski Kongres Esperanto, koncert w Operze i Filharmonii Podlaskiej, wystawę o esperanto w filatelistyce, czy Dni Zamenhofa związane z rocznicą jego urodzin. Wierzbowski powiedział, że to był ważny znak, iż miasto chciało wesprzeć inicjatywy związane z Zamenhofem i włączyć się w obchody tego roku.
Białystok wciąż jest ważnym miejscem dla miłośników esperanto. W 2009 r. odbył się tam 94. Światowy Kongres Esperanto. Zaczęło wówczas działalność Centrum im. Ludwika Zamenhofa (od ubiegłego roku włączone do Białostockiego Ośrodka Kultury, co spotkało się z protestami - PAP), które m.in. realizuje przedsięwzięcia ukazujące zróżnicowanie kulturowe, narodowościowe i religijne regionu.
Działa w nim biblioteka esperancka "Esperanto-Libro" (jako filia Książnicy Podlaskiej), licząca ponad 3 tys. książek i czasopism. To m.in. podręczniki do nauki esperanto, słowniki, książki dla dzieci i młodzieży czy komiksy.
Esperantyści szacują, że na świecie jest ponad tysiąc miejsc noszących imię Zamenhofa lub nazwę esperanto. Dokładnie nie wiadomo, ilu jest samych esperantystów; najczęściej podawana jest liczba kilkuset tysięcy osób znających ten język.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ hgt/