T. Stefanek: Festiwal "Pilecki. Po stronie wolności" poświęcony misji rotmistrza

W piątek dancingiem w przedwojennej konwencji lat 30. XX wieku w Polsce rozpoczyna się festiwal "Pilecki. Po stronie wolności". Wydarzenie potrwa do poniedziałku.

Historyk Tomasz Stefanek z Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego wyjaśnił, że inspiracją dla dancingu z lat 30. był fragment biografii Pileckiego, opowiadający o czasach, gdy mieszkał on w Sukurczach, w województwie Nowogrodzkim(obecnie Białoruś - PAP). "Był częstym gościem u swoich sąsiadów, gdzie mieszkała nauczycielka Maria Ostrowska, która została później jego narzeczoną i żoną. Wiemy ze wspomnień rodzinnych, że były tam organizowane wieczory taneczne podczas, których Pilecki zwrócił uwagę swojej przyszłej żony" - opowiadał.

"Zaprosiliśmy także fryzjerów i wizażystki, jeśli ktoś będzie chciał wejść w tę wieczorną zabawę w przedwojennym stylu. Będzie to jedna z atrakcji dla uczestników. Będziemy się bawić w klimacie przedwojennym, przypominając o czasach, kiedy królował jazz i swing - przywiezione do Polski z Stanów Zjednoczonych. Przed wojną szczególnie popularne były kompozycje Henryka Warsa, Jerzego Petersburskiego, Henryka i Artura Goldów, piosenki Hanki Ordonówny i wielu innych wybitnych artystów" - mówił Stefanek.

W sobotę odbędzie się targ śniadaniowy przy al. Wojska Polskiego 4, podczas którego organizatorzy nawiążą do przedwojennych doświadczeń Pileckiego, który założył w Sukurczach pierwsze w okolicy kółko rolnicze i spółdzielnię mleczarską, dzięki czemu lokalni rolnicy bronili się przed narzucanymi niskimi cenami żywności. "Tym samym chcieliśmy przypomnieć o pięknych przedwojennych tradycjach polskiej spółdzielczości" - wyjaśnił.

Wieczorem tego samego dnia zaplanowano w warszawskim Centrum Sztuki FORT Sokolnickiego koncert Łukasza "L.U.C." Rostkowskiego połączonego z animowanymi ilustracjami Przemysława "Trusta" Truścińskiego pt. "Pilecki. Ucieczka do Wolności". Jak tłumaczył Stefanik, "Łukasz Rostkowski chętnie zajmuje się tematyką historyczną. Wcześniej organizował podobne widowisko multimedialne poświęcone m.in. postaci Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Nagrał wcześniej też płytę "39/89 - Zrozumieć Polskę" poświęconą naszej historii w XX wieku".

"Staraliśmy się zainteresować Łukasza L.U.C. Rostkowskiego historią misji Pileckiego w obozie Auschwitz-Birkenau i jego brawurowej ucieczki stamtąd. Poza koncertem będzie to multimedialne widowisko z rysunkami Przemysława +Trusta+ Truścińskiego, które ożywione przez animację - razem z muzyką - opowiedzą tą historię w Forcie Sokolnickiego" - powiedział Stefanek.

W niedzielę z pod Pomnikiem Pileckiego na warszawskim Żoliborzu wyruszy spacer śladami Witolda Pileckiego. Będzie można zobaczyć miejsca gdzie Pilecki dał się pojmać Niemcom w łapance oraz gdzie walczył w Powstaniu Warszawskim. Koniec trasy zaplanowano w Muzeum Żołnierzy Wyklętych I Więźniów Politycznych PRL, dawnym areszcie śledczym na Mokotowie, gdzie był Witold Pilecki był więziony i gdzie został zamordowany.

Później odbędzie się maraton filmowy w warszawskiej "Kinotece", gdzie wyświetlone zostaną filmy: "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego, "Aktorzy prowincjonalni" Agnieszki Holland i "Ucieczka z kina +Wolność+" w reżyserii Wojciecha Marczewskiego.

Festiwal zostanie zakończony poniedziałkową debatą pt. "Pilecki. Świadek ludobójstwa", w Domu Innowacji Społecznych w Warszawie. Jak mówił Stefanek "kluczowym tematem rozmowy będzie rocznica ucieczki rtm. Pileckiego z obozu Auschwitz-Birkenau". Dyskusja będzie dotyczyła także powstającej biografii Witolda Pileckiego autorstwa Jacka Fairweathera (walijski dziennikarz i korespondent wojenny w Iraku i Afganistanie - PAP), który będzie jednym z uczestników debaty. W dyskusji weźmie też udział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin i scenarzysta Wojciech Tomczyk.

autor: Maciej Puchłowski

pmm/ agz/