„Gedania wychowuje oraz kształci charaktery najmłodszego pokolenia w duchu patriotyzmu i polskości. Przed tym klubem wielka przyszłość” - powiedział w piątek w Gdańsku podczas obchodów 101. rocznicy powstania Gedanii minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
Gedania powstała 15 września 1922 roku – na początku działała sekcja piłkarska, a później utworzono sekcje (wydziały) strzelecką, lekkoatletyczną, tenisa ziemnego, piłki ręcznej, bokserską, motocyklową, hokeja na lodzie, kolarską i tenisa stołowego.
Rocznicowe uroczystości zainaugurowała w piątek msza w położonym niedaleko historycznego stadionu w Gdańsku Wrzeszczu kościele św. Stanisława Biskupa Męczennika, a następnie złożono kwiaty pod pomnikiem Pamięci Pomordowanych i Poległych Gedanistów.
W przygotowanych przez gdański Oddział Instytutu Pamięci Narodowej obchodach wzięli udział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda, działacze, trenerzy oraz młodzi piłkarze Gedanii.
„Jestem po raz pierwszy na tej uroczystości i dla mnie to wielki honor, że biorę udział w obchodach związanych ze 101. rocznicą powstania Gedanii. Jesteśmy pod pomnikiem poległych gedanistów, o historii których oraz historii klubu dużo opowiedział mi minister Rabenda. Czcimy pamięć wielkich patriotów i członków Gedanii, którzy walczyli o wolną Polskę, a na terenie Wolnego Miasta Gdańska krzewili polskość” - powiedział podczas uroczystości Bortniczuk.
Minister sportu i turystyki podkreślił, że obecna Gedania kontynuuje przedwojenne tradycje.
„Ten klub nie tylko krzewi polski sport, co jest niezwykle bliskie mojemu sercu, ale robi to, co jest sportowi przynależne – wychowuje oraz kształci charaktery najmłodszego pokolenia w duchu patriotyzmu i polskości. Jestem przekonany, że przed Gedanią wielka przyszłość. Sport przynosi zdrowie i sprawność fizyczną, co jest bardzo ważne z perspektywy społeczeństwa, kształtuje również charaktery. Sport pokazuje, że trzeba walczyć, uczy, że nie ma sukcesów bez ciężkiej pracy, uczy zdrowej rywalizacji i współpracy. Uczy przegrywać, a także wygrywać, co często jest trudniejsze niż przegrywanie, bo wymaga szacunku do pokonanego” – ocenił.
Dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku zauważył, że przynależność przed II wojną światową do Gedanii oznaczała przynależności do Polski i opowiedzenie się za biało-czerwonymi barwami. Dodał, że sportowcy Gedanii kierowali się tymi samymi zasadami co bohaterscy żołnierze i funkcjonariusze z wojny obronnej w 1939 roku.
„Nic zatem dziwnego, że po wybuchu wojny członkowie tego klubu znaleźli się na listach proskrypcyjnych obok innych działaczy społecznych, politycznych, artystycznych i duchownych. Historia przedwojennych gedanistów, chociaż tragiczna, niesie też przesłanie dla współczesnych. Bycie sportowcem to nie tylko dążenie do wygranej i osiągnięcia jak najlepszego wyniku, ale także wielka odpowiedzialność. Kiedy zakłada się koszulkę z godłem narodowym oraz z biało-czerwonymi barwami, to jakby zakładało się mundur” – stwierdził Karol Piskorski.
Następnie na cmentarzu Ofiar Zbrodni Niemieckich na gdańskiej Zaspie zapalono znicze na grobach czterdziestu Gedanistów. Młodzi piłkarze otrzymali specjalne broszurki, dzięki którym mogli zlokalizować mogiły zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej członków klubu.
Wydarzeniem towarzyszącym uroczystościom jest wystawa przybliżająca dzieje Gedanii z lat 20. i 30. ubiegłego wieku oraz genezę i historię poszczególnych sekcji „Z miłości do sportu. Z dumy bycia Polakiem”. Przygotowało ją Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Gdańsku.
W zeszłym roku tę ekspozycję można było oglądać w Gdańsku, obecnie do końca września, jest prezentowana nieopodal pomnika „W Hołdzie Poległym Celnikom Polskim” w Malborku Kałdowie.(PAP)
Autor: Marcin Domański
md/ co/