Władze Uljanowska, gdzie urodził się Włodzimierz Lenin, chcą, by miasto stało się gigantycznym Muzeum Związku Radzieckiego. Odpowiednie plany już przedstawiono rządowi w Moskwie.
Pomysłodawcy chcą na powierzchni 120 hektarów - równej 170 boiskom do piłki nożnej - stworzyć sieć muzeów poświęconych politycznej i gospodarczej historii Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, a także ówczesnej modzie i wzornictwu. Zaplanowano również m.in. sklepy z produktami zaprojektowanymi według najlepszych socjalistycznych wzorców i park przyjaźni narodów.
Uljanowsk, położony nad Wołgą ok. 900 km na południowy wschód od Moskwy, do 1924 roku widniał na mapach jako Symbirsk, jednak nazwę zmienił na cześć urodzonego tam przywódcy rewolucji październikowej i pierwszego przywódcy ZSRR, Włodzimierza Lenina, a właściwie Włodzimierza Iljicza Uljanowa (1870-1924).
Uljanowsk, położony nad Wołgą ok. 900 km na południowy wschód od Moskwy, do 1924 roku widniał na mapach jako Symbirsk, jednak nazwę zmienił na cześć urodzonego tam przywódcy rewolucji październikowej i pierwszego przywódcy ZSRR, Włodzimierza Lenina, a właściwie Włodzimierza Iljicza Uljanowa (1870-1924).
Pomysłodawcy projektu szacują, że koszt przedsięwzięcia zamknie się w kwocie ok. 60 mld rubli (1,4 mld euro), a pokryć go mają po połowie państwo rosyjskie i prywatni inwestorzy. Przewidywany koniec prac to 2022 rok, czyli setna rocznica powstania ZSRR.
Sami autorzy pomysłu przyznają, że powstanie muzealniczego kompleksu może być utrudnione, ponieważ wciąż brakuje całościowego opracowania historii Związku Radzieckiego. Obecnie sprawą priorytetową jest jednak rozpoczęcie prac - zaznaczają.
Historycy ostrzegają, by nie przemilczać mrocznych kart historii ZSRR i nie skupiać się wyłącznie na jego triumfach, takich jak wysłanie pierwszego człowieka w kosmos czy zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami.
Amerykański dziennik "New York Times" zauważa, że pomysł powstania Muzeum ZSRR w Uljanowsku doskonale wpisuje się w politykę Kremla. Prezydent Władimir Putin zasłynął stwierdzeniem, że rozpad ZSRR był największą katastrofą geopolityczną XX wieku.
Mimo upływ dwóch dekad od upadku Związku Radzieckiego wśród Rosjan renesans przeżywają sowieckie symbole, takie jak czerwona gwiazda, sierp czy młot - przypomina agencja dpa.(PAP)
akl/ kar/