Polscy badacze pod kierunkiem prof. Piotra Dyczka z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego odkryli w Risan (Czarnogóra) m.in. kolejny skarb monet, mury sprzed ponad 2 tys. lat i fragmenty cennych naczyń ceramicznych.
„Rezultaty tegorocznej kampanii wykopaliskowej w stolicy królowej Teuty przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania. Po ostatnich dwóch kampaniach, w czasie których odkryliśmy całkowicie unikatowe zabytki, wydawało się, że kolejne wykopaliska nie będą obfitowały w naukowe sensacje. A jednak Risan znowu nas zadziwiło” – powiedział PAP prof. Piotr Dyczek.
Archeolodzy objęli badaniami obszar ponad 250 m kw. tzw. domu Aglaosa – majętnego rzemieślnika. Wykonano także znaczny wykop na osi antycznej ulicy rozdzielającej dwie insule (domy) hellenistycznego miasta z czasów Ballaiosa i Teuty (III wiek p.n.e.).
Archeolodzy objęli badaniami obszar ponad 250 m kw. tzw. domu Aglaosa – majętnego rzemieślnika. Wykonano także znaczny wykop na osi antycznej ulicy rozdzielającej dwie insule (domy) hellenistycznego miasta z czasów Ballaiosa i Teuty (III wiek p.n.e.).
Najbardziej spektakularnym odkryciem jest skarb monet. W narożniku jednego z pomieszczeń archeolodzy znaleźli całą sakiewkę zawierającą ponad 100 monet z podobizną starożytnego władcy Ballaiosa.
„Jest to już drugi numizmatyczny skarb z Risan nazwany przez nas natychmiast +małym skarbem z Risan+. Chociaż liczba monet wydaje się nie imponować w porównaniu ze skarbem odkrytym dwa lata temu, to jednak trzeba pamiętać, że tak liczny skarb monet hellenistycznych jest również niezwykłą rzadkością, a oba skarby razem stanowią całkowity ewenement nieznany z innych hellenistycznych stanowisk” – uważa szef badań.
Po raz pierwszy w czasie wykopalisk prowadzonych przez polski zespół w Risan udało się uchwycić mury należące do zabudowy miasta z końca IV i początku III wieku p.n.e. Historia osadnictwa w Risan sięga prawdopodobnie VII w .p.n.e. Jednak ze względu na procesy tektoniczne jego pozostałości regularnie się zapadają. Z tego względu najstarsze warstwy archeologiczne znajdują się już poniżej poziomu wody gruntowej.
„W tym roku pomogła nam pogoda. Wielkie upały spowodowały, że gwałtowne obniżył się jej poziom. Pozwoliło to nam na uchwycenie koron bardzo wczesnych murów powstałych w czasach, kiedy Risan otoczono pasmem potężnych murów cyklopich (murów utworzonych z wielkich, nieobrobionych kamieni dopasowanych do siebie w miarę możliwości - przyp. PAP)” – opisał prof. Dyczek.
Poza tym archeolodzy odkryli po raz pierwszy w Risan fragment czerwonofigurowego krateru attyckiego, czyli wysokiego naczynia z dwoma uchwytami do mieszania wina z wodą. Innym przedmiotem, który zwrócił szczególną uwagę badaczy jest część czarki z dekoracją reliefową. Na ścianie naczynia widnieje pędzący na koniu jeździec w rozwianym płaszczu, dzierżący w ręce gotowy do wyrzucenia oszczep.
„Ten wizerunek zgadza się opisami, które przybliżają nam ikonografię czczonego w Risan boga Medaurusa” – wyjaśnił prof. Dyczek.
Na podstawie odkryć licznych monet archeolodzy mogli dokonać bardziej precyzyjnego datowania poszczególnych warstw i budowli. Wśród nich znajdowało się sporo monet greckich oraz pochodzących z nadadriatyckich miast i kolonii greckich.
Szymon Zdziebłowski (PAP)
szz/ agt/