Miejski komitet wyborczy w Moskwie zarejestrował w czwartek powołaną przez Komunistyczną Partię Federacji Rosyjskiej grupę inicjatywną na rzecz referendum w sprawie powrotu na stołeczny Plac Łubiański pomnika Feliksa Dzierżyńskiego, usuniętego w 1991 roku.
Referendum dojdzie od skutku, jeśli jego inicjatorzy zbiorą w ciągu 30 dni pod swym wnioskiem co najmniej 146 315 zweryfikowanych podpisów, co odpowiada 2 procentom ludności Moskwy.
Jak zaznacza agencja TASS, inicjatywa KPRF wywołała na czwartkowym posiedzeniu moskiewskiego komitetu wyborczego ożywioną dyskusję, ale 8 z jego 13 członków wyraziło zgodę na procedurę referendalną.
Frontem do Placu Łubiańskiego, przy ulicy Wielka Łubianka, stoi gmach dawnego towarzystwa ubezpieczeń Rossija, do którego w 1919 roku wprowadziła się kierowana przez Dzierżyńskiego Nadzwyczajna Komisja do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem, znana powszechnie pod swym rosyjskim skrótem jako Czeka. Budynek był potem siedzibą wszystkich kolejnych radzieckich organów policji politycznej aż po KGB, a obecnie służy Federalnej Służbie Bezpieczeństwa.
Pośrodku Placu Łubiańskiego, przemianowanego w 1926 roku na Plac Dzierżyńskiego, odsłonięto w 1958 roku jego pomnik dłuta znanego radzieckiego rzeźbiarza Jewgienija Wuczeticza.
W 1990 roku plac powrócił do swej dawnej nazwy, a 21 sierpnia następnego roku w trakcie masowych demonstracji przeciwko puczowi Janajewa 11-tonowy pomnik Dzierżyńskiego zdemontowano dźwigiem budowlanym. Podobnie jak wiele innych pomników ery komunistycznej trafił on ostatecznie do moskiewskiego Parku Sztuki Muzeon, gdzie się nadal znajduje. (PAP)
dmi/ ro/