Bez tego, co Europa przeżyła podczas wojny, a czego najbardziej wymownym symbolem jest Auschwitz, nie byłoby tak głębokiej chęci reorganizacji współistnienia na Starym Kontynencie – uważa dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński.
Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r. po raz drugi obchodzony będzie na Górnym Śląsku. W niedzielę przez Katowice, Chorzów i Świętochłowice przejdzie Marsz na Zgodę – do miejsca dawnego obozu w Świętochłowicach-Zgodzie.
24 stycznia 2012 r. o godz. 17.00 w sali wykładowej gmachu głównego Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bytomiu (plac Jana III Sobieskiego 3) odbędzie się dyskusja panelowa „Styczeń 1945 na Górnym Śląsku”, w której wezmą udział dr Dariusz Węgrzyn i Sebastian Rosenbaum (OBEP Katowice).
17 stycznia 1945 r. do zniszczonej niemal doszczętnie Warszawy wkroczyli żołnierze 1 Armii Wojska Polskiego. Walki o opanowanie miasta trwały zaledwie kilka godzin, gdyż dowództwo niemieckie, obawiając się okrążenia, wycofało większość swoich sił ze stolicy.
Szczątki ośmiu żołnierzy Armii Czerwonej, które przypadkowo odkryto podczas rewitalizacji Parku Miejskiego w Nowym Targu, pochowano w piątek na nowotarskim cmentarzu komunalnym. Pochówek odbył się z wojskowym ceremoniałem, z udziałem władz Nowego Targu i policji. Modlitwę w intencji poległych odmówił ksiądz z parafii św. Katarzyny w Nowym Targu.
Pion śledczy oddziału IPN w Białymstoku skierował w czwartek do strony rosyjskiej kolejny wniosek o pomoc prawną w sprawie tzw. obławy augustowskiej, czyli niewyjaśnionego dotąd mordu w lipcu 1945 roku na ok. 600 działaczach podziemia niepodległościowego. Historycy uważają zdarzenia z lipca 1945 roku na Suwalszczyźnie za największą po II wojnie światowej, niewyjaśnioną dotąd zbrodnię dokonaną na Polakach. Nie wiadomo, gdzie ofiary były wywiezione, ani gdzie spoczywają ich zwłoki.
Mieszkańcy i samorządowcy Kępna (Wielkopolska) uczcili w środę pamięć zamordowanych 19 października 1945 r. przez funkcjonariuszy ówczesnego Urzędu Bezpieczeństwa partyzantów z tej miejscowości. Zdarzenie przeszło do historii jako „Krwawa noc kępińska”.
Wiceprzewodniczący stowarzyszenia "Memoriał" zajmującego się badaniem prawdy o zbrodniach stalinowskich spotkał się w czwartek w Augustowie z rodzinami ofiar tzw. obławy augustowskiej, w której NKWD w 1945 roku zamordowało 600 członków polskiego podziemia. Pietrow dotarł do nieznanego dokumentu, który potwierdza udział NKWD w tej zbrodni. O dokumencie tym napisał w wydanej kilka miesięcy temu książce pt. "Według scenariusza Stalina". Historyk został zaproszony do Polski przez IPN.
Rosyjski historyk Nikita Pietrow uważa, że strona polska wciąż powinna pytać Rosję o dostęp do archiwów w sprawie tzw. obławy augustowskiej i żądać odpowiedzi; pesymistycznie ocenia jednak szanse na dotarcie do nowych dokumentów w rosyjskich archiwach w tej sprawie. Obławą augustowską nazywany jest niewyjaśniony dotychczas mord dokonany w lipcu 1945 roku na około 600 Polakach, działaczach podziemia niepodległościowego z Suwalszczyzny.
Gdańscy archeolodzy odnaleźli na dnie Zalewu Wiślanego cztery niemieckie pojazdy wojskowe, zatopione w zimie 1945 r. podczas wielkiej ewakuacji z Prus Wschodnich. Prawdopodobnie wraki zostaną wydobyte i trafią do muzeum.