Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Stanisława Nadratowskiego. Zdaniem śledczych mężczyzna został zamordowany 19 grudnia 1970 r. w czasie protestów robotniczych w Szczecinie.
Zróbmy wszystko aby winni tragicznych wydarzeń Grudnia 1970 r. zostali osądzeni - zaapelował podczas uroczystości w sobotę w Gdyni szef gdańskiej Solidarności, Krzysztof Dośla. Cały czas działają siły, które robią wszystko, aby do wymierzenia sprawiedliwości nigdy nie doszło - mówił.
Zbrodnia Grudniowa jest ciągle nieosądzona i nierozliczona; choć ocena moralna jest jednoznaczna, to nigdy nie doszło do skazania winnych - powiedział podczas obchodów 46. rocznicy Grudnia '70 Roman Kuzimski. "Domagamy się normalności: Kukliński - generałem, Jaruzelski i Kiszczak - szeregowcami" - mówił.
Mszą świętą w kościele św. Brygidy oraz apelem poległych przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców uczczono w piątek wieczorem 46. rocznicę Grudnia ’70. Na murze przed pomnikiem odsłonięto tablicę upamiętniającą cztery ofiary stanu wojennego w Gdańsku.
Senat złożył hołd ofiarom protestów robotniczych z 1970 r. w Szczecinie i na Wybrzeżu w 46. rocznicę wydarzeń. "Władza wystąpiła przeciwko robotnikom, walczącym o godne życie, wolność i chleb" - podkreślono w przyjętej w czwartek uchwale.
Mimo upływu lat od tej tragedii nie postawiono przed sądem sprawców bratobójczych strzałów oddanych do niewinnych ludzi - podkreślono w uchwale upamiętniającej 45. rocznicę wydarzeń z grudnia 1970 roku na Wybrzeżu, którą Senat przyjął w piątek.
To była ofiara, która utorowała drogę do tego, że żyjemy dziś w kraju wolnym i niepodległym - powiedział w czwartek w Gdyni podczas popołudniowych obchodów 45. rocznicy Grudnia’70 prezydent miasta Wojciech Szczurek.