Instytut Pamięci Narodowej nie kieruje się polecaniami czy wskazówkami polityków, ale też nie wstrzymuje decyzji w obawie przed ewentualną krytyką - tak prezes IPN Łukasz Kamiński odpiera w wywiadzie dla PAP zarzuty z różnych stron co do upublicznienia akt TW "Bolka".
Nie da się napisać najnowszej historii Polski umniejszając rolę Lecha Wałęsy - powiedział w sobotę podczas debaty "Spór o biografię Polski. Spotkanie świadków historii" w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, lider Ruchu Młodej Polski, Aleksander Hall.
Działania IPN związane z udostępnieniem akt znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka mogą naruszać konstytucyjne prawo do autonomii informacyjnej b. prezydenta Lecha Wałęsy - uznał RPO Adam Bodnar. IPN zapowiada, że przedstawi stanowisko w tej sprawie.
Zwolnienie od odpowiedzialności karnej dla osób, które do 1 lipca 2016 r. przekażą policji lub IPN nielegalnie posiadane przez siebie teczki SB - przewiduje projekt ustawy autorstwa Kukiz'15, złożony w czwartek do marszałka Sejmu.
Prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował, że według biegłych ekspertyzy grafologiczne dotyczące teczki TW "Bolka", mogą potrwać około 6 miesięcy. Jak ocenił, margines prawdopodobieństwa, że teczka Lecha Wałęsy jest sfałszowana, jest "absolutnie minimalny".
W domu wdowy po Wojciechu Jaruzelskim w Warszawie trwają czynności podjęte przez prokuratorów IPN - podała w poniedziałek rzeczniczka IPN Agnieszka Sopińska-Jaremczak.Dodała, że po ich zakończeniu zostanie wydany komunikat.
Lech Wałęsa stwierdził w poniedziałek, że gdyby w przeszłości donosił SB, to przyznałby się do błędu. Gdyby nawet uznać, że to jego donosy - mówił - to nie ma ani jednego poszkodowanego, który z ich powodu zostałby zwolniony z pracy lub siedział w więzieniu.
Nie było tak, że to TW ze swoimi oficerami prowadzącymi sterowali życiem politycznym PRL, zwłaszcza w latach 80. Gdyby rzeczywiście tak było, to nie wybuchłaby Solidarność ani nie skończyłby się komunizm – podkreśla w rozmowie z PAP dr hab. Patryk Pleskot, autor książki „Zabić. Mordy polityczne PRL”.
W niedzielę na gdańskim placu Solidarności odbyła się zorganizowana przez lokalne struktury Komitetu Obrony Demokracji manifestacja pod hasłem „Polska murem za Wałęsą”. Według policji wzięło w niej udział około 15 tys. osób. Wśród nich Danuta Wałęsa.