01.11.2010. Rzym (PAP) - W uroczystość Wszystkich Świętych odprawiono mszę na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino. We mszy, koncelebrowanej przez sześciu polskich księży, uczestniczyło około 800 przedstawicieli Polonii. Biało-czerwony wieniec złożyła delegacja ambasady RP we Włoszech z kierownik wydziału konsularnego Jadwigą Pietrasik. Na mszę przybyły liczne grupy reprezentantów Polonii zarówno z Rzymu i okolic, jak i Neapolu. Na Monte Cassino znajdują się groby 1070 polskich żołnierzy.
Słynny miś Wojtek, który towarzyszył polskim żołnierzom pod Monte Cassino, będzie miał własny pomnik w stolicy Szkocji - Edynburgu. Komitet organizacyjny rozpoczął poszukiwania stosownego miejsca dla monumentu. Gdy je znajdzie, zwróci się do władz miejskich o pozwolenie na budowę. Plany inicjatorów wzniesienia pomnika zakładają, że zostanie on odsłonięty w ciągu 12 miesięcy. Organizatorzy chcieliby też, by miś został upamiętniony pomnikami w Warszawie i na Monte Cassino.
Świadectw ludzi, których wojna zastała w ziemiańskich siedzibach, zachowało się całkiem sporo. Zaczynają się z reguły nostalgicznym opisem belle epoque, brutalnie przerwanej niemiecko-sowiecko najazdem. O wyjątkowości książki „Na krawędzi krateru”, stanowi osoba autora, który w 1939 roku miał zaledwie dziesięć lat.