Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przylecieli w poniedziałek do Berlina. W trakcie dwudniowej wizyty Duda będzie rozmawiał z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerz Angelą Merkel, m.in. o Trójmorzu i gazociągu Nord Stream 2.
Berliński dziennik „Tageszeitung” („TAZ”) nazwał we wtorek w wydaniu internetowym „polskim obozem” Trawniki, pisząc o wydaleniu z USA do Niemiec 95-letniego Jakiwa Palija, strażnika w tym niemieckim nazistowskim obozie pracy SS. Ostro zaprotestował ambasador RP w Niemczech Andrzej Przyłębski.
Ambasador RP w Berlinie Andrzej Przyłębski oświadczył w odpowiedzi na list przewodniczącego Centralnej Rady Żydów w Niemczech, że nie podziela obaw o znowelizowaną ustawę o IPN, ale zasugerował doprecyzowanie pojęcia "naród polski" przez Trybunału Konstytucyjny.
Nigdy nie byłem uśpionym agentem; mój incydent z podpisaniem oświadczenia o współpracy z SB skończył się na samym podpisaniu i nie miał żadnego dalszego ciągu - podkreślił ambasador RP w Niemczech Andrzej Przyłębski. "Gazeta Wyborcza" zeszła poniżej jakiegokolwiek poziomu - dodał.
Zobowiązanie do współpracy z SB nie przesądza o jej zaistnieniu i tym samym o tzw. "kłamstwie lustracyjnym" - przypomniał w środę IPN. Instytut tłumaczy też powody zatrudnienia w IPN wydawcy książek Davida Irvinga - brytyjskiego historyka negującego Holokaust.
Aby uznać, że Andrzej Przyłębski popełnił kłamstwo lustracyjne, nie wystarczy samo podpisane przez niego zobowiązanie współpracy ze służbami, trzeba dowieść, że rzeczywiście dostarczał informacji - mówi PAP były szef pionu lustracyjnego IPN Jacek Wygoda.
Poseł PO Krzysztof Brejza złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa IPN Jarosława Szarka. "Ignorując fakt, iż A. Przyłębski złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne Prezes IPN popełnił przestępstwo niedopełnienia obowiązków" - podał Brejza.
IPN nie skieruje do sądu sprawy oświadczenia lustracyjnego ambasadora Polski w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego - dowiedziała się PAP. To oznacza, że IPN nie ma wątpliwości co do prawdziwości oświadczenia Przyłębskiego, że nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa.
Spodziewam się uniewinnienia - powiedział w piątek ambasador RP w Berlinie Andrzej Przyłębski odnosząc się do faktu, że w kwietniu IPN podjął czynności procesowe ws. weryfikacji jego oświadczenia lustracyjnego.
Sprawa zmiany statusu Polaków w Niemczech jest niezwykle trudna i może wymagać aneksów do traktatu polsko-niemieckiego - stwierdził ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski odnosząc się do protestu głodowego kierowanego przez mecenasa Stefana Hamburę.