Polscy śpiewacy operowi, bas-baryton Tomasz Konieczny oraz tenor Piotr Beczała, zaśpiewają w „Lohengrinie” Ryszarda Wagnera podczas rozpoczynającego się w środę Festiwalu Wagnerowskiego w niemieckim Bayreuth. Impreza potrwa do końca sierpnia.
Polski tenor Piotr Beczała zaśpiewa tytułową partię w "Lohengrinie" Ryszarda Wagnera podczas otwarcia festiwalu wagnerowskiego w niemieckim Bayreuth 25 lipca - podali w środę organizatorzy wydarzenia.
Inscenizacją opery "Latający Holender" w reżyserii Jana Philippa Glogera rozpoczął się w środę wieczorem tegoroczny 101. Festiwal Wagnerowski w Bayreuth w Niemczech. Jak co roku inaugurację festiwalu zaszczyciło wiele znanych osobistości. Wiernym gościem w Bayreuth od lat jest niemiecka kanclerz Angela Merkel. Na czerwonym dywanie pojawili się również niektórzy ministrowie jej rządu, w tym wicekanclerz i minister gospodarki Philipp Roesler.
Rosyjski bas-baryton Jewgienij Nikitin odwołał w sobotę swój występ w Bayreuth po ujawnieniu przez telewizję, że ma na piersiach wytatuowaną swastykę - podał rzecznik słynnego festiwalu wagnerowskiego. Nikitin miał wystąpić w środę w "Latającym Holendrze". W piątek wieczorem w programie kulturalnym niemiecka telewizja publiczna ZDF pokazała tatuaż na piersiach śpiewaka: dostrzec można było swastykę, na którą nałożono inny motyw.