Jewgienij Dżugaszwili, wnuk Józefa Stalina, zwrócił się do głównego prokuratora wojskowego Federacji Rosyjskiej Siergieja Fridinskiego o wznowienie śledztwa w sprawie Katynia. Poinformował o tym we wtorek PAP pełnomocnik Dżugaszwilego - Siergiej Strygin, według którego swój wniosek wnuk Stalina przekazał Fridinskiemu poprzedniego dnia.
Politolog i sowietolog prof. Włodzimierz Marciniak o wyroku Europejskiego Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, do którego dotarły "Moskowskije Nowosti": "Nie wiemy, czy publikacja +Moskowskich Nowosti+ opiera się na prawdzie. W samym tekście możemy przeczytać informację, że pochodzi ona z jakiegoś źródła w samym Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, co albo tę publikację stawia w dwuznacznym świetle, albo Trybunał, bo taki przeciek nie powinien mieć miejsca.
"Katyń. W oczach Zachodu" niemieckiego pisarza Franza Kadella - publikacja popularyzująca wiedzę o kulisach zbrodni katyńskiej i towarzyszących im kłamstwach - ukaże się 10 kwietnia. Prawdziwa historia może być jak kryminał - zachęca do lektury autor.
W dniach 11-13 kwietnia 2012 r., w godzinach 10.00–13.00 w Centrum Edukacyjnym IPN, przy ul. Marszałkowskiej 21/25 w Warszawie odbywać się będą warsztaty dla uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych pt. "Golgota Wschodu", połączone z projekcją filmu "The Officer’s Wife" ( "Żona Oficera", USA 2010 r.) w reżyserii Piotra Uzarowicza. Autor filmu jest wnuki em Mieczysława Uzarowicza, oficera zamordowanego w Twerze. Niezwykle wzruszająca historia poświęcona nie tylko ofiarom Zbrodni Katyńskiej, lecz także ich rodzinom.
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie Katynia może w lipcu zostać ogłoszony publicznie. Trybunał orzeknie w nim, czy po 1998 r. rosyjskie władze przeprowadziły rzetelne śledztwo ws. zbrodni katyńskiej. Wyrok nie będzie jednak prawomocny.
5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych przebywających w sowieckich obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. W wyniku tej decyzji zgładzono około 22 tys. obywateli polskich.
Pamięć Polaków wywiezionych na wschód przez władze Związku Sowieckiego uczczono w niedzielę w Lublinie w 72. rocznicę rozpoczęcia masowych deportacji. W kościele pw. Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej odprawiona została msza św. w intencji Polaków zmarłych i pomordowanych na zesłaniu. Po mszy uczestnicy uroczystości – kombatanci z pocztami sztandarowymi, przedstawiciele władz, młodzież – przemaszerowali przez centrum miasta do ratusza, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pamiątkową tablicą z Krzyżem Sybiru.
Fotografie pokazujące życie zesłańców, wywiady z Sybirakami, a także pamiątki po nich oglądać można od piątku na wystawie "Zesłańcy-Sybiracy-Deportowani" w Muzeum Wojska w Białymstoku. W piątek przypada 72. rocznica pierwszych masowych deportacji Polaków w głąb ZSRS.
Wystawy, spotkania, prezentacje filmów znalazły się w programie kampanii edukacyjnej "10 lutego 1940 - pamiętajmy o Sybirakach", którą przygotowała Fundacja Kresy-Syberia z Warszawy. Do akcji włączyło się kilka placówek muzealnych z kraju.
10 lutego 1940 r. władze sowieckie przeprowadziły pierwszą z czterech masowych deportacji obywateli polskich, w czasie której według danych NKWD do północnych obwodów Rosji i na zachodnią Syberię wywieziono około 140 tys. ludzi. Warunki panujące w czasie transportu były przerażające, ludzie umierali z zimna, głodu i wyczerpania.