Tematem przewodnim wrześniowego „Biuletynu” jest historia najnowsza Górnego Śląska. Autorzy przypominają jego znaczenie gospodarcze w II RP oraz toczoną tam walkę z dwoma totalitaryzmami. Symbolem oporu wobec obu okupantów jest również przypominana w miesięczniku postać ks. Franciszka Blachnickiego.
Holocaust nie był przejawem spontanicznych działań takich czy innych grup narodowościowych. Był efektem działalności państwa – Rzeszy Niemieckiej – które podjęło ludobójcze decyzje i użyło całej swojej potęgi, aby wymordować naród żydowski – podkreśla dr Mateusz Szpytma w czerwcowym numerze „Biuletynu IPN”.
"Biuletyn IPN" wraca po pięciu latach przerwy. W liczącym 200 stron piśmie są m.in. artykuły o tzw. zbiorze zastrzeżonym, w tym o odtajnionych dokumentach dot. wywiadu PRL w Rzymie. Czytelnicy poznają też fragmenty nieznanego do tej pory pamiętnika babci "Inki".
57 osób zginęło lub zmarło z ran w wyniku krwawej pacyfikacji, do której doszło na ulicach Poznania w czerwcu 1956 r. Wśród ofiar było 49 cywilów, 4 żołnierzy, 3 funkcjonariuszy UB i 1 milicjant - czytamy w specjalnym dodatku Biuletynu IPN Pamięć.pl, który poświęcony jest pierwszemu wielkiemu buntowi robotniczemu w dziejach PRL.
20 czerwca 1942 r. Kazimierz Piechowski, Eugeniusz Bendera, Stanisław Jaster i Józef Lempart w przebraniach esesmanów uciekli z niemieckiego obozu Auschwitz. O okolicznościach tej spektakularnej akcji opowiada na łamach miesięcznika „Pamięć.pl” jeden z jej uczestników, Kazimierz Piechowski.
O podobieństwach czasów zaborów i komunizmu w Polsce pisze w najnowszym numerze biuletynu IPN "Pamięć.pl" Andrzej Zawistowski. Historyk dyskutuje z prof. Jerzy Eislerem m.in. o dziedzictwie Polski komunistycznej i jej zależności od Związku Sowieckiego.
Wywiad z opozycjonistą z NRD Rolandem Jahnem na temat sytuacji w Polsce po 1981 r. i artykuł o niemieckiej pomocy dla Solidarności znalazły się w czerwcowym numerze miesięcznika IPN „Pamięć.pl”. Do pisma dołączono film Lwa Hohmanna „Paczki solidarności”. Roland Jahn, federalny pełnomocnik ds. akt Stasi i były działacz opozycji demokratycznej w NRD, opowiada na łamach pisma o doświadczeniach z komunistycznymi służbami oraz inspiracjach solidarnościowych.