W holenderskim Oudemirdum odsłonięto pomnik upamiętniający polską załogę bombowca Vickers Wellington z 305. Dywizjonu Bombowego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego „Ziemi Wielkopolskiej”, zestrzelonego w maju 1941 r. przez niemiecki myśliwiec. Wrak samolotu odnalazła w 2016 r. i wydobyła z wody holenderska grupa badaczy.
We wsi Mosina niedaleko Witnicy odsłonięto w sobotę obelisk poświęcony pamięci dwóch zaginionych członków załogi amerykańskiego bombowca, który w marcu 1945 r. rozbił się w rejonie tej miejscowości.
Ratownicy podczas operacji poszukiwawczej po katastrofie Tu-154 Ministerstwa Obrony Rosji natrafili na dnie Morza Czarnego na wrak amerykańskiego bombowca z lat II wojny światowej. Chodzi o lekki bombowiec z rodziny Douglas DB-7, znany w ZSRR jako Boston.
Bombowiec „Superforteca” B-29 Bockscar, który 9 sierpnia 1945 roku przetransportował nad Nagasaki bombę atomową „Fat Man”, po niewiele ponad roku służby przeszedł na „wojskową emeryturę”, ale sprawia wrażenie nowości. W National Museum of the United States Air Force w stanie Ohio samolot nie musi być szczególnie eksponowany - jest widoczny niemal z każdego punktu hangaru.
Miłośnicy historii odnaleźli i wydobyli z ziemi silniki niemieckiego bombowca Heinkel He-111, który rozbił się pod koniec II wojny światowej pod wsią Gierzwałd w gminie Grunwald na Mazurach. Pozostałości zabytkowego wraku zamierzają przekazać do muzeum.
18 czerwca br. w Sali Września 1939 r. odbyła się kameralna uroczystość przekazania do zbiorów MWP bardzo cennego dla dokumentacji wojskowego lotnictwa polskiego zabytku. Jest nim unikatowa skrzynia z zestawem narzędzi służących do obsługi naziemnej samolotu bombowego PZL 37B „Łoś”.
Niemiecki bombowiec Dornier Do 17 z czasów II wojny światowej został w poniedziałek podniesiony z dna Kanału La Manche. Maszyna jest w dość dobrym stanie, mimo upływu czasu. Ocenia się, że jest to jedyny egzemplarz tego samolotu w takim stanie na świecie.
Przy wybrzeżu angielskiego hrabstwa Kent przystąpiono do wydobycia z dna morza wraku niemieckiego bombowca Dornier Do-17, który ma być pierwszym muzealnym eksponatem samolotu tego typu - poinformowały w sobotę brytyjskie media.
Nie zachował się ani jeden egzemplarz bombowca PZL P-37 "Łoś", najnowocześniejszego samolotu, jakim dysponowała polska armia we wrześniu 1939 roku. W Muzeum Wojska Polskiego znajdują się niewielkie fragmenty bombowca, które udało się odnaleźć pod Warszawą, w miejscu, gdzie spadł zestrzelony "Łoś". Dzięki temu odkryciu okazało się, że PZL P-37 był malowany w innych kolorach niż dotąd uważano.