Za złupione w Rosji i sprzedawane na Zachodzie złoto bolszewicy kupowali sprzęt wojenny, dzięki czemu mogli stłumić bunty ludności chłopskiej i utrzymać się u władzy – pisze amerykański historyk Sean McMeekin w książce „Największa grabież w historii”.
Fotografie setek kolejnych dzieł sztuki z kolekcji odkrytej u mieszkańca Monachium Corneliusa Gurlitta mają być od przyszłego tygodnia opublikowane w internecie - poinformowano w piątek. W tym zbiorze mogą znaleźć się również dzieła zagrabione przez nazistów.
Dzieła Franciszka Starowieyskiego, Józefa Hałasa i Zdzisława Beksińskiego można od czwartku obejrzeć na przedaukcyjnej wystawie w Starym Ratuszu we Wrocławiu. Dochód z aukcji dzieł sztuki zostanie przekazany dla podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Zdaniem polskich dyplomatów wśród dzieł sztuki zabezpieczonych w Monachium u spadkobiercy niemieckiego marszanda mogą znajdować się eksponaty pochodzące ze zbiorów polskich, zagrabionych przez Niemców dla planowanego przez Hitlera muzeum sztuki w Linzu.
Niemiecki rząd, reagując na presję z zagranicy, rozpoczął w poniedziałek publikowanie listy zagrabionych przez władze III Rzeszy dzieł sztuki, których istnienie ujawniły ponad tydzień temu media. Specjalna grupa ekspertów zbada pochodzenie zbiorów. O powołaniu "task force" do zbadania pochodzenia kolekcji, złożonego z co najmniej sześciu ekspertów, poinformowały wieczorem władze Bawarii, niemieckiego ministerstwa finansów oraz pełnomocnika rządu ds. kultury i mediów.
W odpowiedzi na krytykę z zagranicy niemiecki minister stanu ds. kultury Bernd Neumann opowiedział się w czwartek za opublikowaniem listy ponad 1 400 dzieł sztuki mogących pochodzić z kolekcji zagrabionych w czasie wojny przez władze III Rzeszy.
W mieszkaniu 80-letniego mieszkańca Monachium policja znalazła 1 500 uważanych dotychczas za zaginione dzieł sztuki, w tym obrazy Picassa, Matisse'a i Chagalla - podał w niedzielę tygodnik "Focus". Kolekcja mogła zostać zrabowana żydowskim właścicielom.
Holenderskie muzea poinformowały we wtorek o znalezieniu 139 dzieł sztuki, wobec których istnieje prawdopodobieństwo bądź nawet pewność, że zostały zrabowane przez nazistów. Są to m.in. obrazy takich mistrzów jak Henri Matisse, Paul Klee i Wassily Kandinsky. O części tych dzieł wiadomo, że zostały zrabowane, skonfiskowane lub sprzedane pod przymusem; w przypadku innych są to przypuszczenia - powiedział Siebe Weide, dyrektor holenderskiego Stowarzyszenia Muzeów. Podkreślił, że zwrot tych dzieł sztuki jest "moralnym obowiązkiem".
Rumuńscy śledczy znaleźli resztki farby, płótna malarskiego i stare miedziane i stalowe gwoździe w piecu u kobiety, której syn jest oskarżony o kradzież cennych obrazów, m.in. Picassa, Moneta i Matisse'a, z muzeum Kunsthal w Rotterdamie.