160 lat temu, 9 sierpnia 1864 r., w Kamionku, obecnie części Warszawy, urodził się Roman Dmowski, główny ideolog polskiego nacjonalizmu, przywódca obozu narodowego, dyplomata, uczestnik konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r.; jeden z twórców polskiej niepodległości.
75 lat temu, 13 listopada 1945 r., utworzono Ministerstwo Ziem Odzyskanych. Na jego czele stanął Władysław Gomułka. Celem resortu było zintegrowanie przyłączonych do Polski obszarów zachodnich i północnych. W jego strukturach pracowali nie tylko komuniści, lecz również liczni działacze endecji, którzy już od lat trzydziestych postulowali odzyskanie „ziem piastowskich”.
Dzisiaj opieramy się szczególnie na tradycji związanej z osobą marszałka Józefa Piłsudskiego. Jesteśmy jednak bogatsi w naszej przeszłości, a między innymi nosicielem tego bogactwa był obóz narodowy i katolicyzmu społecznego – mówi PAP prof. Jan Żaryn, p.o. dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej.
Dmowski uchodzi za polityka prorosyjskiego, co nie jest uzasadnione w świetle tego, co wiemy o motywach tzw. orientacji na Rosję w latach 1907–1914. W 1930 r. ogłosił serię czterech artykułów, w których wypowiedział się przeciw udziałowi Polski w „wyprawie krzyżowej” przeciw ZSRS. I tyle. Ale pogląd, że działania te wiązały się z szerszymi geopolitycznymi koncepcjami trwałego związku Polski z Rosją, to wytwór propagandy piłsudczykowskiej lat trzydziestych, powielony w PRL – mówi PAP prof. Krzysztof Kawalec, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego.
140 lat temu, 7 lipca 1879 r., w Poznaniu urodził się Marian Seyda, działacz obozu narodowej demokracji, dziennikarz i twórca polskiej prasy w zaborze niemieckim; poseł na Sejm Ustawodawczy i Sejm I kadencji, polityk polskiej emigracji po roku 1939.
Są ludzie, którzy starają się zapomnieć o zamordowaniu Narutowicza. Polska prawica nigdy nie dokonała rozrachunku z tym wydarzeniem. Zrobiła właśnie to, co najprostsze – złożyła winę na szaleńca - mówi prof. Tomasz Nałęcz z Akademii Humanistycznej w Pułtusku. 95 lat temu, 16 grudnia 1922 r., w warszawskiej Zachęcie zamordowany został pierwszy prezydent RP.
16 grudnia 1922 r. Eligiusz Niewiadomski, malarz, ideowo zwiazany z endecją, zastrzelił zwiedzającego wystawę w stołecznej Zachęcie prezydenta Gabriela Narutowicza. Dwa tygodnie później zamachowca skazano na karę śmierci, a następnie rozstrzelano.
Wydarzenia z grudnia 1922 r. w dużej mierze przyczyniły się do załamania systemu demokracji parlamentarnej w II Rzeczpospolitej - mówi prof. Krzysztof Kawalec z Uniwersytetu Wrocławskiego, dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu. 95 lat temu, 16 grudnia 1922 r, w warszawskiej Zachęcie zamordowany został pierwszy prezydent RP Gabriel Narutowicz.