Tytuły, które z powodu stanu wojennego nie trafiły na Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, zostaną zaprezentowane podczas 47. FPFF w ramach wydarzenia pn. „Niebyły Festiwal Polskich Filmów Fabularnych”. Najlepszy obraz wyłoni jury złożone z osób urodzonych w latach 1982–1983.
10 lat temu, 21 lipca 2012 r., zmarł Andrzej Łapicki, jeden z najważniejszych polskich aktorów drugiej połowy XX wieku. "Wniósł do polskiego teatru jakość zupełnie niespotykaną, niepowtarzalną, za skrywaną elegancją, dystansem" – wspominał dla PAP ówczesny prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz.
Do listy 16 tytułów, które wezmą udział w konkursie głównym 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, dołączyły kolejne cztery: „Brigitte Bardot cudowna” Lecha Majewskiego, „Cicha ziemia” Agi Woszczyńskiej, „Johnny” Daniela Jaroszka i „Zadra” Grzegorza Mołdy – podali organizatorzy imprezy.
35 lat temu, 14 czerwca 1987 r., w Essen (RFN) zmarł Stanisław Bareja. Jego filmy i seriale, zwłaszcza te zrealizowane w latach 70. i 80., przetrwały próbę czasu i przemiany ustrojowe, zyskując status kultowych komedii. Reżyser angażował się także w działalność antykomunistycznej opozycji.
Gdański Fundusz Filmowy dysponujący rocznie kwotą miliona złotych chcą powołać władze miasta. Pierwszy konkurs na współfinansowanie przez GFF produkcji filmowej promującej Gdańsk ma zostać ogłoszony wiosną tego roku.
Danuta Szaflarska – symbol odradzającej się po wojnie polskiej kinematografii, nazywana pierwszą amantką powojennej kinematografii, zmarła 5 lat temu, 19 lutego 2017 r. w wieku 102 lat. Jej kariera aktorska trwała prawie 80 lat. Miała na koncie około stu ról teatralnych. „Teatr jest chorobą nieuleczalną. On jest jak narkotyk” – mówiła.
Reklamowana hasłem "Najpiękniejsza miłość w polskim filmie", napisana i wyreżyserowana przez Kazimierza Kutza, "Perła w koronie" miała premierę 27 stycznia 1972 r. Do 15 lutego na Śląsku obejrzało film 150 tys. widzów. Większą popularność zyskali wcześniej tylko "Krzyżacy" i "Pan Wołodyjowski".
100 lat temu, 19 stycznia 1922 r., urodził się Jerzy Kawalerowicz. „Kino było dla mnie wszystkim” – mówił pod koniec życia. Był jednym z najważniejszych reżyserów filmowych, współtwórcą nurtu zwanego Polską Szkołą Filmową.
Edwardowi Gierkowi nigdy nie dano możliwości się wypowiedzieć, a został osądzony, już czas wysłuchać jego racji – powiedział podczas wtorkowej premiery filmu "Gierek" w Dąbrowie Górniczej jego producent i współscenarzysta Heathcliff Janusz Iwanowski.