Kilka tygodni wcześniej niż w poprzednich latach, już w niedzielę, 9 czerwca br. rozpocznie regularne sezonowe kursowanie popularna wśród mieszkańców Górnego Śląska kolejka wąskotorowa z Bytomia przez Tarnowskie Góry do Miasteczka Śląskiego.
Na Górze św. Anny przed pomnikiem Czynu Powstańczego odbyły się uroczystości 98. rocznicy wybuchu III powstania śląskiego. Wzięli w nich udział harcerze, kombatanci, rodziny powstańców, którym asystowała kompania honorowa wojska.
III Powstanie Śląskie, które wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r., było ostatnim z trzech zbrojnych zrywów polskiej ludności na Śląsku. Walki trwały dwa miesiące, a ich efektem było przyznanie Polsce znacznie większej części Górnego Śląska, niż pierwotnie zamierzano.
Procesje konne, łączące kilkusetletnią religijną tradycję modlitwy o urodzaj i dobre plony z formą wielkanocnej zabawy i prezentacją lokalnego folkloru, zorganizowano w wielkanocny poniedziałek w kilku wsiach na ziemi raciborskiej i gliwickiej. Zwyczaj kultywowany jest też na Opolszczyźnie.
Dążąc do zawłaszczenia całej sfery aktywności społeczeństwa, komuniści starali się ograniczać działalność Kościoła do murów świątyń; konflikt ideologiczny był nieuchronny – wskazują autorzy wydanej przez IPN książki na temat stosunków państwo-Kościół na Górnym Śląsku w czasach PRL.
List intencyjny ws. współprowadzenia nowej instytucji kultury „Panteonu Górnośląskiego” podpisali w poniedziałek w Warszawie wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, prezydent Katowic Marcin Krupa i marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski.
Działania dekomunizacyjne nie mogą być pretekstem do pisania historii Górnego Śląska w Warszawie – wskazuje w czwartkowym oświadczeniu Śląska Partia Regionalna (ŚPR), apelując o taką zmianę ustawy dekomunizacyjnej, która zachowa prawo samorządów do decydowania o nazwach ulic czy placów.
Na Górnym Śląsku po raz ósmy obchodzono w niedzielę Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 roku. Historycy wskazują, iż represje, którym początek dało wkroczenie Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku, dotknęły całą miejscową ludność – Polaków i Niemców.
O tej zbrodni nie wolno nam zapomnieć – podkreślił bytomski historyk Tomasz Sanecki, który napisał książkę poświęconą Tragedii Miechowickiej. Było to jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń po wkroczeniu Armii Czerwonej na Górny Śląsk w styczniu 1945 r.