"Chłopaki wzięli łopaty, wykopali dół i dokopali się do guzików, do mundurów. Na miejscu tym postawili krzyż" – opowiada Henryk Troszczyński, świadek odkrycia mogił katyńskich. Instytut Pileckiego zachęca do zapoznania się z tą i innymi relacjami dotyczącymi zbrodni katyńskiej.
W 1942 roku Henryk Troszczyński, chłopak z warszawskiej Woli ma 19 lat. Razem z trzydziestoma kolegami zostaje zatrudniony przez Niemców, trafia na wschód, pod Smoleńsk. Tam, w Katyniu będzie świadkiem odkrycia grobów polskich oficerów. Kilka miesięcy później sowiecka zbrodnia trafi na czołówki gazet całego świata.
W 1942 roku Henryk Troszczyński, chłopak z warszawskiej Woli ma 19 lat. Razem z trzydziestoma kolegami zostaje zatrudniony przez Niemców, trafia na wschód, pod Smoleńsk. Tam, w Katyniu będzie świadkiem odkrycia grobów polskich oficerów. Kilka miesięcy później sowiecka zbrodnia trafi na czołówki gazet całego świata.