Przez prawie 53 miesiące I wojny światowej zginęło ok. 9,5 mln żołnierzy, co daje ponad 180 tys. ofiar wojny miesięcznie, 6,3 tys. na dobę – pisze prof. Andrzej Chwalba w książce „Samobójstwo Europy”, poświęconej najkrwawszej z wojen, jaką do 1939 r. znał świat.
"Zawężone spojrzenie na I wojnę św. uniemożliwia w 2014 r. wsparcie europejskiego dyskursu historycznego" - napisano w ogłoszonym w środę manifeście, podpisanym przez stu intelektualistów, historyków, publicystów, b. działaczy opozycji antykomunistycznej z Europy.
W Pradze zakończyło się trzecie Sympozjum "Pamięć Europy", organizowane przez Europejską Sieć Pamięć i Solidarność. Przedstawiciele 170 instytucji i organizacji pozarządowych zajmujących się historią XX w. z 30 krajów Europy dyskutowali o tym, co łączy i dzieli pamięć Europejczyków w kontekście przełomowych momentów historii i przypadających w tym roku ważnych rocznic historycznych.
31 marca 1854 roku Wielka Brytania i Francja przystąpiły do wojny, którą od kilku miesięcy prowadziła Turcja z Rosją. Wojna ta nazwana wojną krymską – głównym teatrem działań stał się bowiem Krym - wybuchła w październiku 1853 roku.
"Scenariusz krymski" może być tylko wstępem do zajęcia wschodniej Ukrainy. Jeśli Zachód nie zagrozi Rosji poważnymi konsekwencjami, to za kilka lat możemy żałować braku działań, tak jak po Monachium w 1938 roku - ostrzegł prof. Zbigniew Brzeziński.
Prezydent Niemiec Joachim Gauck otwierając w piątek 50. Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa wezwał swoich rodaków do większej aktywności na arenie międzynarodowej. Historyczne winy nie mogą jego zdaniem być pretekstem do unikania odpowiedzialności.
Szef Bundestagu Norbert Lammert otworzył w środę w Berlinie wystawę poświęconą kluczowym wydarzeniom historycznym na przestrzeni minionych stu lat, inaugurując obchody przypadających w tym roku rocznic: wybuchu obu wojen światowych oraz końca zimnej wojny.
Anne Applebaum za książkę "Za żelazną kurtyną" otrzymała Cundill Prize, najwyższą pieniężną nagrodę za książkę historyczną na świecie, przyznawaną w Toronto przez Uniwersytet McGilla książkom o „doniosłym znaczeniu tak literacko, jak społecznie i naukowo”.
375 lat temu, 5 września 1638 r., w Saint-Germain-en-Laye urodził się Ludwik XIV, król Francji i Nawarry w latach 1643-1715, nazywany Królem-Słońce. „Państwo to ja” – mawiał władca epoki absolutyzmu, którego długie rządy przypadły na największy rozkwit Francji.
Kraje Unii Europejskiej powinny uczyć się od siebie wzajemnie historii kontynentu, bo ich wiedza na jej temat bardzo się różni - mówił były szef Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering we wtorek w Brukseli na konferencji poświęconej zbrodniom komunizmu.