Henryk Bista mógł zagrać wszystko - analityk, pedant, aktor, który pracował jak matematyk - pisał historyk teatru prof. Jan Ciechowicz. Nazywano go "mistrzem epizodu" i "aktorem-kameleonem". Henryk Bista w teatrze i filmach zagrał ponad 250 ról. Zmarł w Warszawie 20 lat temu - 8 października 1997 r.
Projekcje filmów, warsztaty i spotkania z twórcami znalazły się w programie łódzkich obchodów 70-lecia polskiej animacji, które rozpoczęły się w poniedziałek. To właśnie w Łodzi powstał pierwszy polski film animowany "Za króla Krakusa" Zenona Wasilewskiego.
15 września 1967 roku, dokładnie 50 lat temu, w nieistniejącym już warszawskim kinie Moskwa odbyła się premiera "Samych swoich" - filmu Sylwestra Chęcińskiego o konflikcie rodów Karguli i Pawlaków, określanego jako "polska komedia wszech czasów".
Danuta Szaflarska - jedna z pierwszych powojennych gwiazd filmowych, nazywana też "pierwszą amantką powojennej kinematografii", spoczęła we wtorek w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach Wojskowych. Aktorka zmarła 19 lutego w wieku 102 lat.
Mszą święta odprawioną w Kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Warszawie, w obecności rodziny, przedstawicieli władz państwowych oraz środowisk artystycznych, pożegnano we wtorek Danutę Szaflarską. Aktorka zmarła 19 lutego w wieku 102 lat.
Kolekcja przedwojennych filmów z archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie trafiła do Filmoteki Narodowej w Warszawie. Wśród przekazanych kopii są m.in. "Robert i Bertrand" z 1938 r. z Eugeniuszem Bodo i „Dzień wielkiej przygody" z 1935 r. z Franciszkiem Brodniewiczem.
Cytaty z ponad 50 filmów - w tym m.in. "Popiołu i diamentu" Wajdy, "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Hasa i "Fali" Łazarkiewicza" - tworzą "Pokolenia" film Janusza Zaorskiego będący fabularno-dokumentalnym "filmowym przewodnikiem po historii Polski".
Instytut Polski i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie przekazały w środę Filmotece Narodowej swoją kolekcję filmów archiwalnych z lat 30. i 40. ubiegłego wieku. Część nagrań jest unikalna i od czasu premiery nigdy nie była pokazywana w Polsce.
Wyraziciel pokolenia lat 50., punkt odniesienia dla polskich artystów, jego gwiazda świeci nadal – tak w poniedziałek w Katowicach wspominano Zbigniewa Cybulskiego, jednego z najwybitniejszych aktorów powojennej polskiej kinematografii.