Bilans I wojny światowej był zatrważający – łącznie poległo lub zmarło z ran ok. 9,5 mln żołnierzy (szacunki wahają się od 8,4 do 11,8 mln); ok. 20 mln odniosło rany. Wśród ofiar (poległych i zaginionych bez wieści) było ok. 500 tys. Polaków, żołnierzy różnych armii zaborczych.
28 lipca 1914 r. Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, co było konsekwencją dokonanego miesiąc wcześniej w Sarajewie zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. Wojna szybko przerodziła się w światowy konflikt, który pochłonął życie prawie 10 milionów żołnierzy.
Wojna, wypowiedziana przez Austro-Węgry Serbii dokładnie 110 lat temu, szybko przerodziła się w konflikt światowy. Przeciwko sobie stanęły ponad trzy miliony Polaków służących pod przymusem w armiach zaborczych. W wyniku działań wojennych co szósty z nich stracił życie. Jednocześnie wypełniona ludzkimi tragediami Wielka Wojna otworzyła Polsce drzwi do niepodległości.
110 lat temu, 28 lipca 1914 r. zakończyła się epoka dobrobytu i pokoju trwająca w Europie Zachodniej od kilku dekad. Rozpoczynająca się wojna przyniosła śmierć milionów Europejczyków i mieszkańców innych kontynentów, doprowadziła do upadku imperiów i zadecydowała o odrodzeniu niepodległej Polski.
Zabójstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w 1914 r. sprowadziło na Europę koszmar wojny – największej i najkrwawszej od czasów napoleońskich. Polakom stworzyło jednak okoliczności, na które z upragnieniem czekali. Mocarstwa zaborcze stanęły po dwóch stronach barykady, co dawało szanse na zburzenie starego porządku świata i przywrócenie Polski na mapy po 123 latach zaborów.
Bilans I wojny światowej był zatrważający – łącznie poległo lub zmarło z ran ok. 9,5 mln żołnierzy (szacunki wahają się od 8,4 do 11,8 mln); ok. 20 mln odniosło rany. Wśród ofiar (poległych i zaginionych bez wieści) było ok. 500 tys. Polaków, żołnierzy różnych armii zaborczych.
Franciszek Ferdynand był niezbyt lubiany, nawet na dworze w Wiedniu, ale opinia publiczna opowiedziała się za rozprawą z Serbią – mówi PAP dr hab. Piotr Szlanta, dyrektor Stacji Naukowej PAN w Wiedniu. 110 lat temu, 28 czerwca 1914 r. w zamachu w Sarajewie zginął arcyksiążę Franciszek Ferdynand.
28 czerwca 1914 r. w Sarajewie serbski zamachowiec zastrzelił następcę tronu austro-węgierskiego, Franciszka Ferdynanda Habsburga i jego żonę Zofię. To wydarzenie uznawane jest za początek I wojny światowej – powiedział PAP historyk Bartosz Zakrzewski.
Franciszek Ferdynand był niezbyt lubiany, nawet na dworze w Wiedniu, ale opinia publiczna opowiedziała się za rozprawą z Serbią – mówi PAP dr hab. Piotr Szlanta, dyrektor Stacji Naukowej PAN w Wiedniu. 110 lat temu, 28 czerwca 1914 r. w zamachu w Sarajewie zginął arcyksiążę Franciszek Ferdynand.