Izrael nigdy nie pozwoli na przepisywanie prawdy historycznej o Holokauście - powiedział w niedzielę premier Benjamin Netanjahu, odnosząc się do sobotniej wypowiedzi premiera Polski Mateusza Morawieckiego, podczas której padło sformułowanie "żydowscy zbrodniarze".
Głos premiera Mateusza Morawieckiego w dyskusji w Monachium w najmniejszym stopniu nie służył negowaniu Holokaustu ani obciążaniu Żydowskich Ofiar jakąkolwiek odpowiedzialnością za niemieckie ludobójstwo - napisała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska w oświadczeniu przekazanym PAP.
Wysiedlenia, zagłada Żydów, ruch oporu w czasie II wojny światowej na Zamojszczyźnie przypomina wystawa pt. "Res non humana - rzecz nieludzka. Okupacja niemiecka Zamojszczyzny 1939-1944", którą można będzie oglądać od wtorku w Biłgoraju (Lubelskie).
W pierwszych reakcjach izraelscy politycy ostro krytykują premiera Mateusza Morawieckiego, który w sobotę podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa powiedział, że wśród sprawców zbrodni w czasie II wojny światowej byli także Żydzi.
Premier Mateusz Morawiecki złożył w sobotę kwiaty i zapalił znicze przy grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych oraz pod pomnikiem poświęconym robotnikom przymusowym różnych narodowości nieopodal Monachium.
Unikatowa w skali kraju publikacja, książka "Ofiary terroru i działań wojennych 1939 -1945 w Poznaniu" ukazała się nakładem PAN Biblioteki Kórnickiej. Zawiera listę 4,8 tys. nazwisk osób cywilnych, które zginęły w Poznaniu w latach 1939-1945.
Zjawisko „szmalcownictwa”, czyli szantaży i wymuszeń, jest wciąż jednym z najmniej zbadanych aspektów okupacji hitlerowskiej w Polsce - mówi dr Katarzyna Person z ŻIH, zajmująca się historią Holokaustu na ziemiach polskich, koordynatorka projektu Pełnej Edycji Archiwum Ringelbluma.
77 lat temu rozpoczęła się droga franciszkanina o. Maksymiliana Kolbego ku męczeńskiej śmierci. 17 lutego 1941 r. Niemcy po raz drugi go aresztowali. Nie odzyskał już wolności. Trafił na Pawiak, a potem do Auschwitz, gdzie oddał dobrowolnie życie za współwięźnia.
Prezentacja powieści o uchodźcach polskich na Węgrzech podczas II wojny światowej autorstwa węgierskiego historyka Vilmosa Gala odbyła się w czwartek w Polskim Stowarzyszeniu Kulturalnym im. J. Bema w Budapeszcie.
Pierwszy zrzut cichociemnych na polskie ziemie upamiętnili w czwartek mieszkańcy Dębowca (Śląskie), gdzie w nocy z 15 na 16 lutego 1941 r. wylądowali rtm. Józef Zabielski "Żbik", kpt. Stanisław Krzymowski "Kostka" i kurier Czesław Raczkowski "Włodek".