Usunięcie symboli totalitaryzmu, w tym komunistycznych nazw ulic, jest konieczne - ocenili historycy m.in. z IPN podczas dyskusji o tzw. ustawie dekomunizacyjnej. W spotkaniu wzięli udział przeciwnicy zmian, którzy protestowali w obronie m.in. "Dąbrowszczaków".
11 sierpnia 1937 r. szef NKWD Nikołaj Jeżow rozkazał przeprowadzenie tzw. operacji polskiej - masowych represji wobec Polaków w ZSRS. W wyniku „operacji polskiej” NKWD zginęło co najmniej 111 tys. Polaków; szacunkowe dane sięgają nawet 200 tys. Jak podkreśla IPN, mimo tak wysokiego bilansu ofiar zbrodnia ta pozostaje zapomniana i dlatego badanie oraz popularyzowanie wiedzy na jej temat to jedno z głównych zadań Instytutu.
IPN realizuje ustawowy obowiązek ścigania zbrodni komunistycznych - przypomina pion śledczy Instytutu. Zastrzega jednak, że - zgodnie ze stanowiskiem SN z 2010 r. - nieskuteczne są te akty oskarżenia, które dot. przestępstw aparatu PRL zagrożonych karą do 5 lat pozbawienia wolności.
"Łączka" na Wojskowych Powązkach, Archiwum IPN i Muzeum Auschwitz-Birkenau to niektóre z miejsc, jakie odwiedzą przedstawiciele Obywatelskiej Wspólnoty Obrony Praw Człowieka w Korei Północnej, którzy odwiedzili Polskę na zaproszenie Instytutu Pamięci Narodowej.
Powstanie Warszawskie, Legiony Polskie, strajki 1980 r., Bitwa Warszawska 1920 r. i postać Anny Walentynowicz to niektóre tematy nowego cyklu warszawskiego oddziału IPN pt. "Polskie sierpnie". Planowanych jest osiem pokazów filmów i spotkań z historykami.
Instytut Pamięci Narodowej jest podporządkowany jedynie prawdzie historycznej; chce łączyć, a nie dzielić Polaków - mówi w wywiadzie dla PAP prezes IPN Jarosław Szarek. Podkreśla też, że obecnie priorytetem jest godne uczczenie 100-lecia niepodległości Polski.
Telewizja Polska, Polskie Radio, Instytut Pamięci Narodowej oraz Narodowe Centrum Kultury ogłaszają jubileuszową dziesiątą edycję konkursu „Książka Historyczna Roku”. Konkurs ma popularyzować dzieje Polski XX wieku oraz promować czytelnictwo książek historycznych.
Nikt dzisiaj nie kwestionuje potrzeby istnienia Instytutu Pamięci Narodowej, który zmienił świadomość historyczną Polaków. Wiele kwestii stało się powszechnie znanych - powiedział w środę w Senacie prezes IPN Jarosław Szarek, informując o działalności Instytutu w ubiegłym roku.
Instytut Pamięci Narodowej poszukuje na Wileńszczyźnie krewnych osób, które zginęły podczas wojen lub w latach stalinizmu, a miejsce ich spoczynku jest nieznane. Poszukiwane są też osoby mające informacje o nieznanych miejscach pochówków ofiar totalitaryzmu.