Historia Korpusu Ochrony Pogranicza była tematem kolejnej edycji Przystanku Historia, zorganizowanej przez białostocki oddział IPN wraz z Konsulatem Generalnym RP w Grodnie oraz niezależnym ośrodkiem kultury „U Centry” (W Centrum).
Audycje radiowe i filmy dokumentujące najnowszą historię Polski można nadsyłać na ogólnopolski konkurs „Audycja Historyczna Roku”, organizowany po raz siódmy przez Instytut Pamięci Narodowej w Białymstoku. Materiały można zgłaszać do 15 czerwca.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił opinię IPN dotyczącą pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej w Rzeszowie – poinformował we wtorek prezydent miasta. Decyzja WSA oznacza, że pomnik nie będzie usunięty. IPN nie podjął jeszcze decyzji, czy wniesie kasację do NSA.
Sąd Okręgowy w Warszawie zajmie się sprawą tzw. prowokacji na Chłodnej, czyli podrzucenia w 1983 r. przez SB do mieszkania ks. Jerzego Popiełuszki materiałów go obciążających – dowiedziała się PAP w sekcji prasowej tego sądu. W sprawie oskarżeni są zabójcy ks. Popiełuszki.
Na lato tego roku zaplanowano pierwszy etap prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Soldau w Działdowie – zapowiedział IPN. Szacuje się, że w tym obozie w latach 1939–1945 śmierć poniosło kilkanaście tysięcy osób.
Senat poparł w czwartek zmiany w ustawie o IPN dot. jego działalności archiwalnej. Nowelizacja określa dokładną zawartość publicznego inwentarza archiwalnego, a także znosi obowiązek wystawiania przez IPN zaświadczeń dot. danych osób z tzw. listy Wildsteina.
IPN oraz Ambasada RP w Bernie ogłosiły zakończenie jednego z najważniejszych etapów pracy nad Listą Ładosia – zbiorczym spisem nazwisk tysięcy Żydów, którzy w czasach Zagłady byli posiadaczami paszportów Ameryki Łacińskiej sfałszowanych przez polskich dyplomatów w Bernie.
9 maja (czwartek) 2019 r., o godz. 16.30, w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki Przystanek Historia w Warszawie odbędzie się prezentacja książki „Na wolność przez Lizbonę. Ostatnie okręty polskich nadziei”.
Były prezydent Lech Wałęsa przekonuje, że karty kontrolne tzw. teczek Kiszczaka są sfałszowane, co podważa całą ich wiarygodność. "Mam świadków, którzy mówią, że oglądali te teczki, a na kartach nie ma ich nazwisk" - mówi PAP. W ocenie IPN kwestia współpracy Lecha Wałęsy z SB jest bezsporna.