20 lat po próbie zamachu stanu, który - w intencji organizatorów - miał powstrzymać dezintegrację ZSRR, a stał się katalizatorem jego rozpadu, już tylko 10 proc. Rosjan uważa, że klęska puczu Janajewa była zwycięstwem demokracji i końcem wszechwładzy Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR). Tak wynika z najnowszego sondażu Centrum Jurija Lewady. Według tego niezależnego ośrodka socjologicznego, aż 39 proc. Rosjan jest zdania, że pucz był tragicznym wydarzeniem, które miało zgubne konsekwencje dla kraju i narodu.