Premier Mateusz Morawiecki, który spotkał się w piątek w Jaworznie (Śląskie) ze starszymi ludźmi napisał na Twitterze, że zawsze cieszy się, kiedy może spędzić czas z seniorami. W innym wpisie wspomniał też o pomordowanych w Jaworznie podczas II wojny światowej kolejarzach.
W Polsce po wojnie istniały obozy, w których więziono Niemców, Ślązaków i Ukraińców, ale ich twórcy nie reprezentowali polskiej racji stanu. Określenie "polskie obozy koncentracyjne" jest mylące i szkodliwe - uważa historyk dr hab. Zygmunt Woźniczka, który od lat zajmuje się tą tematyką.
Społeczność ukraińska w Polsce oddała w sobotę cześć ofiarom akcji „Wisła” i byłego Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie. Po II wojnie światowej trafili do niego m.in. Ukraińcy posądzeni o współpracę z ukraińskim podziemiem. Wielu z nich zmarło w obozie. W uroczystościach wzięło udział kilkaset osób, m.in. byli więźniowie obozu i ich bliscy, przedstawiciele lokalnych i regionalnych władz oraz placówek dyplomatycznych, a także delegacja Związku Ukraińców w Polsce i duchowni Cerkwi Prawosławnej.
W Katowicach odbyła się projekcja filmu "Polskie obozy koncentracyjne", dokumentu poświęconego ofiarom represji komunistycznych i obozom, które powstawały na terenie Śląska od końca II wojny światowej. Film został oparty na wspomnieniach trzech więźniarek.