Stanowcza reakcja polskich dyplomatów i Polonii sprawiła, że władze Jersey City nieco zmieniają swoją politykę ws. Pomnika Katyńskiego - ocenił wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Wyraził też nadzieję, że burmistrz miasta Steven Fulop zmieni stanowisko w tej sprawie.
Myślę, że sprawa Pomnika Katyńskiego w Jersey City rozrosła się do tak dużych rozmiarów, że nie było innego wyjścia i pan burmistrz Steven Fulop postanowił jednak zrobić pół kroku w tył - ocenił w czwartek wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.
Amerykańscy Polacy wzięli udział w trwającej do północy ze środy na czwartek sesji Rady Miejskiej Jersey City. Domagali się pozostawienia Pomnika Katyńskiego na dotychczasowym miejscu przy Exchange Place.
Poseł PiS, były minister obrony Antoni Macierewicz, w środę zamieścił na Twitterze podziękowanie dla laureata Nagrody Nobla polskiego pochodzenia, Andrew Schally'ego, za jego sprzeciw wobec planowanego usunięcia Pomnika Katyńskiego w Jersey City.
Wspólne działania polskiej dyplomacji, rządu, prezydenta Andrzeja Dudy i Polonii amerykańskiej ws. pomnika w Jersey City przyniosły oczekiwany skutek; sprawa nie jest jeszcze rozwiązana, ale udało się przełamać blokadę dyskusji - powiedział w środę PAP szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
O losach Pomnika Katyńskiego w Jersey City zadecydują dwa amerykańskie sądy. We wtorek trafiły do nich oddzielne pozwy Polonii o tymczasowe zablokowanie zamiarów burmistrza Jersey City Stevena Fulopa pragnącego przenieść monument w inne miejsce. Polaków popiera kilku członków Rady Miejskiej.
Nowojorski adwokat i działacz polonijny Sławomir Platta oświadczył we wtorek, że do sądu trafił pozew dotyczący Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Polonia nie chce, by do skutku doszły plany usunięcia monumentu z placu Exchange Place.
Wszystkie oznaki pamięci o Zbrodni Katyńskiej są dla nas Polaków świętością i jednym z tych znaków, które na całym świecie jednoczą nas bez względu na różnice – napisał marszałek Senatu Stanisław Karczewski, w liście skierowanym do Polonii amerykańskiej