Politolog, analityk stosunków międzynarodowych dr Tadeusz A. Kisielewski o poniedziałkowym wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws. skargi katyńskiej: "W moim przekonaniu jest to oczywiste i całkowite zwycięstwo strony polskiej. Można się było tego spodziewać po kontrolowanym, uprzedzającym przecieku sprzed kilku dni, że Rosja nie będzie zadowolona z orzeczenia trybunału. Właściwie polska strona otrzymała wszystko to, o co występowała.
Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF) wykorzystała orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie Katynia do ponownego zanegowania odpowiedzialności Józefa Stalina i innych przywódców ZSRR za mord na polskich oficerach. "Owszem, to była zbrodnia wojenna, ale popełniona przez nazistowskie Niemcy" - oświadczył w poniedziałek Siergiej Obuchow, sekretarz KPRF i deputowany z jej ramienia do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji.
Działacz rosyjskiego Memoriału Aleksiej Pamiatnych o poniedziałkowym wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws. skargi katyńskiej: "Najbardziej mi się podobało to, że w orzeczeniu trybunału padło zdanie o zbrodni wojennej. Uważam bowiem, że Katyń to była zbrodnia wojenna, a nie zbrodnia kryminalna, jak sądzi Główna Prokuratura Wojskowa w Rosji.
Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że Rosja dopuściła się poniżającego traktowania krewnych ofiar zbrodni katyńskiej i odmówiła Trybunałowi współpracy. Trybunał uznał, że zbrodnia katyńska jest zbrodnią wojenną, ale nie wypowiedział się w sprawie rehabilitacji jej ofiar.
W ciszy i skupieniu ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę V Katyński Marsz Cieni. Członkowie grup rekonstrukcyjnych i warszawiacy oddali hołd polskim żołnierzom, policjantom i duchownym – ofiarom Zbrodni Katyńskiej przeprowadzonej przez NKWD w 1940 r. W pochodzie wzięli udział członkowie grup rekonstrukcyjnych w historycznym umundurowaniu oraz licznie przybyli mieszkańcy stolicy.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał mord NKWD na polskich oficerach w 1940 roku za zbrodnię wojenną - wybija agencja ITAR-TASS, relacjonując poniedziałkowy wyrok ETPCz w sprawie Katynia. "Zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu" - cytuje rosyjska agencja werdykt Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. ITAR-TASS dodaje, że "jednocześnie (Trybunał) nie dostrzegł żadnych nowych dowodów i okoliczności, które mogłyby nałożyć na władze rosyjskie obowiązek wznowienia śledztwa".