Poszukiwana białoruska lista katyńska to umowna nazwa list dyspozycyjnych, a więc tzw. list śmierci, na których znalazły się osoby przetrzymywane w więzieniach na „Zachodniej Białorusi” i rozstrzelane w ramach mordu katyńskiego – mówi PAP dr Maciej Wyrwa, historyk z Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia.
Wystawy, wydawnictwa i wykłady online oraz infografiki i promocję płyty z wykładem prof. Stanisława Swianiewicza „Sprawa Katynia” przygotował IPN i opublikuje na swoich stronach internetowych w ramach obchodów 80. rocznicy zbrodni katyńskiej.
„W październiku 1940 roku stu kilkudziesięcioro funkcjonariuszy NKWD – kobiet i mężczyzn – otrzymało nagrody za przygotowanie i zorganizowanie zbrodni katyńskiej. Nie wiemy, ilu z nich strzelało do polskich oficerów. Da się za to precyzyjnie określić, że gratyfikacja finansowa stanowiła równowartość ceny dwóch kilogramów chleba. Tyle właśnie dla stalinowskiego reżimu warte było życie zamordowanych Polaków” – czytamy.
80 lat temu, 5 marca 1940 r., Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. Konsekwencją tej decyzji była zbrodnia katyńska.
Zdzisław Peszkowski urodził się 23 sierpnia 1918 r. Pochodził z zamożnej rodziny o szlacheckich korzeniach. Kiedy po ukończeniu gimnazjum zdał maturę, wstąpił do Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, po której zaliczeniu został skierowany do 20. Pułku Ułanów im. króla Jana III Sobieskiego w Rzeszowie.
Prowadzimy dialog z władzami Federacji Rosyjskiej i analizujemy możliwości na podstawie otrzymywanych na bieżąco informacji - tak szef kancelarii premiera Michał Dworczyk odniósł się w środę do kwestii ewentualnej wizyty państwowej w Smoleńsku i Katyniu.
30 lat temu, 31 stycznia 1985 roku, w Monachium zmarł prozaik, publicysta Józef Mackiewicz, autor książek "Kontra", "Droga donikąd", "Nie trzeba głośno mówić", "Lewa wolna". W 1943 r., po odkryciu w Katyniu grobów polskich udał się na miejsce zbrodni jako obserwator ekshumacji, opisał to w książce "Katyń: zbrodnia bez sądu i kary".
30 lat temu, 22 listopada 1989 r., wizytę w ZSRS rozpoczął premier PRL Tadeusz Mazowiecki. Podróż obfitowała w przełomowe gesty, takie jak przybycie do Katynia oraz spotkanie z dysydentami antykomunistycznymi. Polska polityka zagraniczna wobec Kremla pozostawała jednak niezwykle ostrożna.
Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu odbyły się w piątek uroczystości związane z Dniem Wszystkich Świętych. Polscy dyplomaci, przedstawiciele organizacji polonijnej Dom Polski i duchowni uczestniczyli we mszy świętej; zapalili znicze i złożyli kwiaty.