„Podejmując próbę zrozumienia jakiegoś człowieka, szukamy często punktu zwrotnego, zdarzenia, które mogło wywrzeć wpływ na rozwój tej osoby i tłumaczyłoby jej późniejsze zachowanie i czyny. Patrząc z perspektywy, rok 2013, ten, w którym Kim Dzong Un zgładził wuja Changa, był takim właśnie punktem zwrotnym” – czytamy.