Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan wojenny był wielką zbrodnią na narodzie, przetrącił mu kręgosłup i jeszcze raz podzielił - mówił w piątek b. prezydent, b. przywódca Solidarności Lech Wałęsa. Jego zdaniem stan wojenny należy osądzić, ale nie personalnie, a "kompleksowo".
Gen. Wojciech Jaruzelski niezmiennie bronił decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego. Twierdził, że uchronił Polskę od chaosu gospodarczego, bratobójczej walki i sowieckiej interwencji zbrojnej, która byłaby konsekwencją procesu rozkładu państwa i destabilizacji regionu.
Do końca marca oglądać można zorganizowaną przez Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku wystawę zdjęć wykonanych przez działaczy Solidarności internowanych w Strzebielinku koło Wejherowa po wprowadzeniu w grudniu 1981 r. stanu wojennego. Ponad 20 zdjęć prezentowanych jest w ramach ekspozycji "Drogi do wolności" w schronie pod budynkiem siedziby NSZZ "Solidarność" w Gdańsku.
30 lat temu, 23 grudnia 1982 roku, została zwolniona ostatnia grupa internowanych w stanie wojennym, przetrzymywanych w ośrodkach odosobnienia. Nie odzyskali jednak wolności członkowie władz NSZZ "Solidarność", w tym Andrzej Gwiazda, Karol Modzelewski, Jan Rulewski.
Zrywanie więzi z Bogiem kończy się dla ludzkości tragicznie; a tylko dzięki przyjęciu ewangelicznego prawa, by zło dobrem zwyciężać, na Wujku polało się mniej krwi - mówił w niedzielę, na mszy w 31. rocznicę pacyfikacji kopalni, biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
13 grudnia 1981 r. to haniebna data dramatu narodowego i walki bratobójczej - ocenia prezydent Bronisław Komorowski. W całej Polsce obchodzono 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego i zdławienia NSZZ "Solidarność". Wręczano odznaczenia opozycjonistom z tamtego czasu, upamiętniano ofiary śmiertelne; demonstrowano przed domem Jaruzelskiego. Wiele imprez edukacyjnych było adresowanych do młodzieży. W Warszawie odbył się organizowany przez PiS Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości.
Źródła podziałów tkwią w konflikcie społecznym lat 80., który podzielił Polaków na zwolenników PRL-owskiej władzy i zwolenników Solidarności - napisał CBOS w komentarzu do przesłanego PAP w czwartek badania "Jak się różnimy w rozumieniu własnej historii".
Funkcjonariusze milicji ogrzewający się przy koksownikach, przemowa generała Jaruzelskiego na telebimie oraz opancerzony transporter - to wszystko w ramach akcji "Młodzi Pamiętają" można było zobaczyć w czwartek w Warszawie z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
43 działaczy opozycji antykomunistycznej zostało w czwartek w Warszawie odznaczonych Krzyżami Wolności i Solidarności przyznanymi przez prezydenta na wniosek Instytutu Pamięci Narodowej. Uroczystość odbyła się w 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.