Zmarł Stanisław Kociołek, b. wicepremier PRL sądzony za przyczynienie się do masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. Informację o śmierci 82-letniego Kociołka potwierdził PAP jego adwokat; znalazła się też wśród nekrologów w "Gazecie Wyborczej".
W czwartek Sąd Najwyższy zbada kasację od wyroku, który m.in. uniewinnił wicepremiera PRL Stanisława Kociołka od zarzutu "sprawstwa kierowniczego" masakry robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. O uchylenie wyroku wnosi prokuratura i oskarżyciele posiłkowi.
W poniedziałek w Gdańsku, a we wtorek w Gdyni i Szczecinie zaplanowano obchody 43. rocznicy Grudnia '70. We wszystkich miastach odbędą się msze św. w intencji zabitych. W Gdyni otwarta zostanie wystawa rocznicowa, a w Szczecinie odbędzie się gra miejska.
Sąd uniewinnił wicepremiera PRL Stanisława Kociołka od zarzutu ws. masakry robotników w grudniu 1970 r. Na dwa lata w zawieszeniu skazano dwóch byłych wojskowych. Decyzja o użyciu broni była bezprawna i przestępcza - uznał sąd. Oskarżenie zapowiada apelację.
Gdyby wyrok ws. Grudnia '70 był wyższy, byłbym zniesmaczony - powiedział w piątek PAP gen. Wojciech Jaruzelski, który 43 lata temu, w czasie wydarzeń na Wybrzeżu, był szefem MON. 89-letni Jaruzelski był jednym z oskarżonych w sprawie masakry robotników w grudniu 1970 r. Jego sprawa została zawieszona ze względu na stan zdrowia. "Mogę jedno powiedzieć, że gdyby był wyższy wyrok, to byłbym tym bardzo zniesmaczony" - powiedział Jaruzelski.
Wyrok w procesie Grudnia 1970 r. na Wybrzeżu wobec byłego wicepremiera Stanisława Kociołka i dwóch wojskowych jest bardzo niesprawiedliwy - uważa prof. Andrzej Friszke z Instytutu Studiów Politycznych PAN, członek Rady IPN.
Krytyczne opinie dominują wśród ocen piątkowego wyroku uniewinniającego wicepremiera PRL Stanisława Kociołka ws. masakry robotników w grudniu 1970 r. i skazującego na kary w zawieszeniu dwóch wojskowych. "Decyzja sądu zwaliła nas z nóg"- powiedziała matka 18-latka zabitego w 1970 r. w Gdyni. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok po 18 latach od wniesienia aktu oskarżenia. Dwoje ławników złożyło zdanie odrębne co do winy Kociołka.