Szef Wojskowego Biura Historycznego, wiceprzewodniczący Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej Sławomir Cenckiewicz otrzymał w poniedziałek Nagrodę im. Grzegorza I Wielkiego - za pokazywanie opinii publicznej "czym naprawdę był komunistyczny twór o nazwie PRL". Podczas poniedziałkowej gali premier Beata Szydło została uhonorowana Nagrodą Klubów "Gazety Polskiej", a wicepremier Mateusz Morawiecki - tytułem Człowieka Roku 2016 "Gazety Polskiej".
Do 31 marca 2017 r. zakończony zostanie przegląd materiałów ze zbioru zastrzeżonego - poinformował IPN. W tej sprawie w poniedziałek władze Instytutu, w tym Kolegium IPN, spotkały się z przedstawicielami m.in. MON, MSWiA i służb specjalnych.
Kolegium IPN, MON, MSWiA i służby specjalne rozpoczęły w poniedziałek spotkanie w sprawie ustalenia zasad odtajniania dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. W porządku obrad przewidziana jest dyskusja nad oceną kryteriów nadawania klauzul tajności.
Kolegium IPN z udziałem przedstawicieli MON i służb specjalnych spotka się w poniedziałek w sprawie ustalenia zasad odtajniania dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. W zbiorze zastrzeżonym znajdują się akta służb PRL "aktualne dla bezpieczeństwa państwa".
Jarosław Szarek - historyk, publicysta, główny specjalista IPN w Biurze Edukacji Narodowej w Krakowie - został w poniedziałek rekomendowany przez Kolegium IPN na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Prezesa powołuje Sejm za zgodą Senatu.
Jarosław Szarek, dr historii, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, obecnie pracownik IPN w Krakowie, to kandydat Kolegium IPN na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Wybór dziewięcioosobowego Kolegium był jednomyślny. Ostateczną decyzję podejmie parlament.
Kolegium IPN od poniedziałkowego południa przesłuchiwało czterech kandydatów na prezesa. Ma ono wybrać jednego - do powołania na tę funkcję przez parlament. Do konkursu na prezesa zgłosili się: Marek Chrzanowski, Zbigniew Romek, Jarosław Szarek i Paweł Ukielski.
Instytut Pamięci Narodowej powinien być miejscem ścierania się poglądów o historii najnowszej – powiedział dr Zbigniew Romek, kandydujący na prezesa IPN. Podkreślił, że w środowisku naukowym, Instytut traktowany jest z rezerwą, a on chciałby to zmienić.
IPN musi wyjść na zewnątrz, by przekazać historię młodemu pokoleniu i Polakom; nie może być zamknięty w gabinetach - uważa kandydujący na prezesa IPN dr Jarosław Szarek. Według niego w IPN powinni pracować ludzie, dla których przekazywanie polskiego dziedzictwa jest nobilitacją.