Różne aspekty życia codziennego w krajach Europy Środkowo-Wschodniej w latach 70. XX w. przedstawia rozpoczęty w czwartek w Warszawie trzydniowy festiwal „Komunizm – La Belle Epoque”. W programie przegląd filmowy, konferencja i wystawa plenerowa. Organizatorami festiwalu są: Instytut Pamięci Narodowej, Dom Spotkań z Historią oraz działające w Warszawie instytuty kultur: bułgarskiej, rumuńskiej, czeskiej, słowackiej i węgierskiej.
Międzynarodowemu lotnisku Ruzynie w Pradze na uroczystej ceremonii w piątek nadano imię zmarłego w grudniu byłego prezydenta Vaclava Havla. Inicjatywę obywatelską w tej sprawie poparło ponad 80 tysięcy Czechów. W piątek Havel obchodziłby 76. urodziny.
Breżniew, Gierek, Honecker i inni… Węgierski odpowiednik „Misia”, bułgarski - „Rejsu”, czechosłowacki - „07 zgłoś się” i wiele innych filmów będzie można zobaczyć w warszawskiej Kinotece. To część trzydniowego przedsięwzięcia pod nazwą „Komunizm - La Belle Époque. Dekada lat siedemdziesiątych XX wieku w europejskich państwach bloku sowieckiego”
Powstanie Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmu; porozumienie w tej sprawie podpisane zostało w piątek w Szczecinie przez Instytut Pamięci Narodowej i Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. Powstanie bazy genetycznej jest częścią projektu "Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956". Baza będzie opierała się na zgromadzonym materiale genetycznym ofiar terroru komunistycznego i rodzin zaginionych bądź zmarłych.
Zdaniem historyka Jana Foitzika, rządząca w dawnej NRD partia komunistyczna, Socjalistyczna Partia Jedności Niemiec (SED), w większym stopniu niż dotąd sądzono przyjmowała w swoje szeregi byłych nazistów. W 1954 roku stanowili oni 27 proc. jej członków. O ustaleniach niemieckiego naukowca z renomowanego monachijskiego Instytutu Historii Współczesnej (IfZ) pisze w niedzielę tygodnik "Der Spiegel".
Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt wyraził zrozumienie dla postawy chińskiej armii, która stłumiła demonstracje studentów na placu Tiananmen w Pekinie w 1989 r. W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla tygodnika "Die Zeit" ocenił, że żołnierze się bronili.
59 proc. Polaków, mających w 1980 r. co najmniej 17 lat, uważa, że osobiście ani nie zyskała, ani nie straciła na zmianach ustrojowych po 1989 roku; 19 proc. uważa, że zyskało na zmianach, tyle samo, że straciło; 3 proc. nie ma zdania na ten temat - wynika z badania CBOS. Wśród działaczy "S" z 1981 r. 33 proc. badanych odpowiedziało, że zyskało na przemianach, 19 proc. - że straciło, a 44 proc., że ani nie zyskało, ani straciło.
Deputowany słowackiej opozycji zablokował w piątek czołgiem T-34 wjazd do luksusowej willi byłego działacza komunistycznego Vasila Bilaka, aby zwrócić uwagę społeczeństwa na bezkarność ludzi, którzy w 1968 roku się doprowadzili do zdławienia "praskiej wiosny".
Uroczystości z okazji II Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych odbyły się w czwartek w budapeszteńskim Muzeum Terroru i w gmachu parlamentu. Dzień ten obchodzony jest z inicjatywy Polski i Węgier. "Stalin i Hitler, tworząc reżimy totalitarne, nigdy nie myśleli o ich upadku. Sądzili, że czas zatrzyma się i wymaże z pamięci przeszłość. Ale Europa nie może zapomnieć o tamtych zbrodniach” - powiedział premier Viktor Orban, przemawiając w Muzeum Terroru w centrum Budapesztu.